NASZE DROGI. - Najczęstsze grzechy motocyklistów to nie tylko przesadna brawura, ale również brak elementarnego przygotowania do jazdy - mówią pracownicy Szkoły jazdy i ratownictwa medycznego MOTORAT, a przy okazji - właśnie motocykliści. Właśnie dlatego we współpracy z zabrzańską drogówką zorganizowali w czwartek akcję przy węźle autostrady A4. Wyznaczeni policjanci wyłapywali do kontroli motocyklistów, szczególnie zwracając uwagę na tych niewłaściwie odzianych - w nienajlepsze (choć zgodne z przepisami) kaski, niedobrane buty czy pozbawieni chociaż elementarnych ochraniaczy.

Czekała wtedy na nich istna ścieżka edukacyjna. Wpierw sprawdzono stan ich motocykli oraz odzienia, później wskazano im w co jednak winni być odziani w trakcie jazdy, a wreszcie przeszkolono z pierwszej pomocy. I to na żywym organiźmie, bowiem... zasymulowano wypadek!

Każdy z etapów był oceniany i ostatecznie nagradzany. Między innymi w specjalne apteczki dla motocyklistów, które już nie raz się przydały...