DZIAŁANIA POLICJI. Zabrzańscy policjanci złapali przedwczoraj aż czterech pijanych automobilistów. Niezwykłym zbiegiem okoliczności wszyscy zatrzymani do kontroli drogowych to dojrzali, chciałoby się powiedzieć, mężczyźni... Idąc dalej śladem przypadku, czwórka nietrzeźwych „podzieliła się” równo w kwestii zamieszkania reprezentując dwa miasta - Zabrze i Rudę Śląską.

W godzinach rannych prawo jazdy tracili zabrzanie. Najpierw o godz. 5.39 na ulicy 3 Maja mundurowi poprosili do alkomatu 52-latka kierującego peugeotem. Ten wydmuchał 0,7 promila. Następnie o godz. 6.32 na ulicy Wolności wpadł 62-letni kierowca opla (miał 0,6 promila). Popołudniu i wieczorem karani byli mieszkańcy Rudy Śląskiej. O godz. 15.46 policjanci skontrolowali 58-latka z renault. Złapany na ulicy Beskidzkiej miał w organizmie nieco ponad 0,6 promila. Ostatniego z mężczyzn zatrzymano o godz. 22 na ulicy Mikulczyckiej. Badanie stanu trzeźwości kierowcy volkswagena ransportera wykazało 0,8 promila. Mieszkańcy Rudy Śląskiej również pożegnali się z uprawnieniami na pojazdy mechaniczne.