Z marihuaną w aucie Email
Wpisany przez Paweł Franzke napisz do autora    poniedziałek, 07 marca 2011 15:56

Dziś w nocy, około godz. 1.30 zabrzańska drogówka zatrzymała mitsubishi kierowane przez 25-latka do rutynowej kontroli. W trakcie tradycyjnego sprawdzania dokumentów oraz badania stanu trzeźwości, stróże prawa wyczuli charakterystyczną woń w samochodzie zatrzymanego. Po chwili zauważyli także nienaturalnie (nawet jak na porę dnia) rozszerzone źrenice mężczyzny. Mężczyzna po przedstawieniu przez policjantów swoich podejrzeń od razu przyznał się do palenia marihuany. Aby potwierdzić swoje przypuszczenia, funkcjonariusze użyli także narkosensora, który tylko potwierdził fakt spożywania narkotyków.
Podczas przeszukania pojazdu wyszedł jeszcze jeden występek młodego mężczyzny - miał on przy sobie blisko gram marihuany. Kierowcy grożą teraz nawet trzy lata więzienia.

 
Zobacz także

» Kolejni w rekach policji: bez prawa jazdy i ukrywający się

ZATRZYMANIA: 21-letni mieszkaniec Gliwic prowadził forda bez prawa jazdy. Mężczyzna został zatrzymany na  A4 przez policjantów służby autostradowej. Funkcjonariusze ustalili, że wyrokiem Sądu Rejonowego w Chorzowie zatrzymany ma...

» Chciał zabić byłą partnerkę

ZATRZYMANIA. Policjanci wezwani zostali do mieszkania przy ulicy Tarnopolskiej. Mundurowi Przybyli na miejsce, gdyż lokatorka prosiła o pomoc: do drzwi dobijał się jej były partner, a przy tym groził pozbawianiem jej życia. Policjanci...

» Uwaga na czad! 72-letnia kobieta w stanie ciężkim trafiła do szpitala

GAZ. W poniedziałek około godziny 20.14, mieszkanka Zabrza poinformowała służby ratunkowe, że nie może się dostać do znajdującego się przy ulicy Trocera mieszkania swojej 72-letniej matki. Po wywarzeniu drzwi  do lokalu starszą panią...

» Tragedia na Makoszowskiej

NA ULICACH. Do zdarzenia doszło  po godzinie 20 na ulicy Makoszowskiej. Ze wstępnych ustaleń wynika, że 45-letni kierowca opla astra, z nieustalonych przyczyn utracił panowanie nad pojazdem, zjechał z jezdni, uderzając w drzewo, a następnie...

» Najpierw 100 tys. zł na "policjanta", a potem jeszcze na "gazownika" - starsi zabrzanie dotkliwie oszukani

OSZUSTWA. Historia zaczęła się jak zwykle. Do kobiety zadzwoniła osoba podająca się za policjanta, który rozpracowuje szajkę przestępców. Ścigani przestępcy mieli rzekomo napadać w mieszkaniach na starsze osoby i usypiać je...
 

FACEBOOK

SZYBKA POŻYCZKA

Z KOMORNIKIEM
32/260-00-33,

516-516-611,
Pośrednik CDF S.C.

firmy MATPOL

FINANSE Sp. z o.o 


 

Reklama
REKLAMA
Reklama
REKLAMA