TRZY NA CZY. ANDRZEJ CHWILUK (53 lata) – członek rady krajowej i przewodniczący Związku Zawodowego Górników w Polsce w kopalni Makoszowy. Absolwent Wyższej Szkoły Zarządzania w Warszawie. Pracę w górnictwie zaczynał na Węgrzech, a w kopalni Makoszowy pojawił się w 1979 roku, jako ślusarz. Potem osiągał kolejne szczeble kariery, obecnie jest też członkiem Europejskiego Komitetu Społecznego w Brukseli. Jego priorytetami są rodzina i praca. Żonaty z pielęgniarką, ma dwie córki i dwie wnuczki. Na hobby, którym jest pracowniczy ogród z setką własnoręcznie wyhodowanych krzewów róż, ma ostatnio coraz mniej czasu.

- Czy jest pan zadowolony z podpisanego porozumienia z rządem? Więcej…

TRZY NA CZY. ANDRZEJ WRONKA (25 lat) – przedstawiciel sztabu Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy organizowanego przez rokitnickie stowarzyszenie Kartel Kulturalny. Choć sercem zabrzanin, to – jak sam mówi – nocuje i zameldowany jest w Bytomiu. Pracuje w zabrzańskim Centrum Organizacji Pozarządowych, gdzie na co dzień buduje pomost pomiędzy III sektorem a samorządem. W Kartelu Kulturalnym pojawił się przypadkowo przed rokiem, kiedy włączył się w... organizację WOŚP. Prywatnie pasjonuje się hipnozą, mentalizmem i iluzją. Sztuczkami zabawiał za kulisami gwiazdy tegorocznych koncertów oraz wolontariuszy.

- Czy organizowanie tegorocznego finału Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy była dla Kartelu Kulturalnego trudnym zadaniem? Wszak rok temu działaliście głównie w Rokitnicy, a teraz – w całym Zabrzu... Więcej…

TRZY NA CZY. GRZEGORZ DITTRICH (37 lat) - ukończył historię na Uniwersytecie Śląskim - szczególnie interesował go okres Cesarstwa Rzymskiego oraz średniowiecza, a potem Śląsk lat międzywojennych i z czasów II wojny światowej. Zanim trafił do zabrzańskich muzeów, pracował w Instytucie Pamięci Narodowej w Katowicach, potem był też urzędnikiem w kancelarii Urzędu Marszałkowskiego. Były radny. Na stanowisku szefa Muzeum Miejskiego zastąpił z początkiem tego roku Urszulę Wieczorek. W chwilach wolnych uwielbia wędrówki po górach, szczególnie po Tatrach, zarówno polskich, jak i słowackich.

- Czy nie został pan przypadkiem dyrektorem zabrzańskiego Muzeum Miejskiego wyłącznie z klucza politycznego, w podzięce za „zasługi”?

TRZY NA CZY. JUSTYNA BYWALEC (38 lat) - urodzona w Turku, mieszka w Rudzie Śląskiej, od ponad roku sushi master w restauracji Itachi Sushi. Od 10. roku życia gra w piłkę ręczną - była w śląskiej oraz polskiej reprezentacji szczypiornistek. Prywatnie szczęśliwa żona, matka oraz właścicielka psa Tofika.

- Czy pierwsze sushi przygotowała pani z rozmysłem, planowo, czy to raczej był przypadek?

TRZY NA CZY. Bp JAN KOPIEC (67 lat) – ordynariusz diecezji gliwickiej od 2012 roku. Urodzony w Zabrzu, w śląskiej, górniczej rodzinie z Lipin. Absolwent m.in. seminarium duchownego w Nysie i Katolickiego Uniwersytetu Lubelskiego, historyk, profesor teologii. W latach 1972-78 wikariusz w parafiach św. Franciszka i Najświętszego Serca Pana Jezusa w naszym mieście. Zwolennik otwartości w kontaktach z wiernymi i mediami.

- Czy ksiądz biskup ma receptę na radosne święta, nie tylko dla wierzących? Więcej…

POLICYJNE ŚWIĘTA. O tym, że Boże Narodzenie to wyjątkowy czas, sami wiemy najlepiej... Zasiadając do wieczerzy wigilijnej, staramy się nie myśleć o problemach, czy domowych nieporozumieniach. Rozmowa z Markiem Wypychem, rzecznikiem zabrzańskiej policji zdaje się to potwierdzać... szkoda, że z „drobnymi” wyjątkami.

- Jak ocenia Pan święta? Czy jest coś szczególnego, co je wyróżnia w kontekście działań policji?  Więcej…

TRZY NA CZY. JAKUB WYCIŚLIK (62 lata) – mistrz stolarski, podstarszy Rudzkiego Cechu Rzemiosł i Przedsiębiorczości, absolwent Politechniki Śląskiej, rudzki radny (jedyny, zasiadający w Radzie Miasta nieprzerwanie od sześciu kadencji). Prowadzi założony przez ojca w latach 20. XX wieku zakład w Kochłowicach przy ul. Oświęcimskiej, o nazwie KEJA (od imion: Kuba, Ewa - żona, Jacek - syn, Agata – córka), związanej też z jego żeglarskim hobby.

- Czy w czasach tanich mebli fabrycznych jest jeszcze popyt na wyroby rzemieślników? Więcej…

TRZY NA CZY. ADAM MADER (37 lat) – mistrz w zawodzie wulkanizatora, prowadzi zakład oponiarski przy ul. Obrońców Pokoju w Rudzie Śląskiej-Bielszowicach. W fachu pracuje od dwudziestu lat, przechodząc każdy szczebel firmie, którą wcześniej prowadził jego ojciec. Wciąż jednak się dokształca, będąc oficjalnym partnerem i przedstawicielem najważniejszych firm branży oponiarskiej. Prywatnie wielki pasjonat samochodów marki Saab i gier planszowych. Szczęśliwie żonaty z Elżbietą, z która ma 8-letnią córkę Zuzannę.

- Czy zakładanie opon zimowych ma w ogóle jeszcze sens, skoro ostatnie zimy są praktycznie bezśnieżne? Więcej…

TRZY NA CZY. JANUSZ KIDAWA-BŁOŃSKI (61 lat) – reżyser, scenarzysta i producent filmowy. Urodził się w Chorzowie, studiował architekturę na Politechnice Śląskiej oraz reżyserię w łódzkiej filmówce. W latach 90. był prezesem Stowarzyszenia Filmowców Polskich. Nakręcił m.in.: Pamiętnik znaleziony w garbie, Skazanego na bluesa, Różyczkę czy W ukryciu. Gwiazdy, film oparty na życiu świetnego piłkarza Górnika Zabrze – Jana Banasia, mają trafić do kin jesienią 2015 roku.

- Czy interesował się pan w młodości piłką nożną? Więcej…

TRZY NA CZY. JAN GRĄDALSKI (59 lat) – pochodzi z Gorlic (Małopolska), w Zabrzu – z przerwami - działa od 1994 roku. Niegdyś prowadził sekcję sportową w Dzielnicowego Domu Kultury w Kończycach, ucząc gry w piłkę nożną i tenisa ziemnego. Teraz jednak specjalizuje się w tenisie stołowym, w którym osiągnął wiele sukcesów. Pracując w Grybovii Grybów, Glinika Gorlice czy Radości Gorlice wychował kilku mistrzów Polski i reprezentantów kraju, do sukcesów poprowadził m.in. swoją córkę Sylwię Rożek. Teraz – po dwudziestu latach – powrócił do pracy z młodzieżą, tworząc sekcję tenisa stołowego w Zabrzu. W tym roku zorganizował już trzynaście turniejów mistrzowskich w zabrzańskich szkołach i dwanaście turniejów z udziałem czołowych zawodników na Śląsku.

- Czy młodzi zabrzanie garną się do tenisa stołowego? Więcej…