Żywa tradycja - rozmowa z Margotą Myśliwiec oraz Żanetą Myśliwiec-Pocicą, współorganizatorkami dożynek w Grzybowicach Email
Wpisany przez Paweł Franzke napisz do autora    sobota, 21 września 2013 15:37

margota mysliwiecTRZY NA CZY. MARGOTA MYŚLIWIEC (na zdjęciu, 51 lat) oraz jej córka ŻANETA MYŚLIWIEC-POCICA (30 lat) - od lat wspierają organizację corocznych dożynek w Zabrzu-Grzybowicach. Upiększają je m.in. zorganizowanym barwnym stanowiskiem. W całym Zabrzu znane są z prowadzenia rodzinnych interesów, których perłą w koronie jest piekarnia z ponad dwudziestoletnią tradycją oraz cukiernia. Pani Żaneta w tym roku zadebiutowała w roli radnej dzielnicy Grzybowice. Prywatnie uwielbiają zimowe sporty, a także zwierzęta.

- Czy coroczne dożynki w Grzybowicach to jednak ginąca tradycja?

- Wręcz przeciwnie. Tak naprawdę to coraz więcej osób włącza się w ich organizacje, choć kluczowe prace spoczywają na radzie dzielnicy. Zauważyłyśmy jednak, że coraz więcej mieszkańców ochoczo przystraja swoje domostwa – nawet w tzw. „nowych Grzybowicach”, naszej dzielnicy willowej. Dlatego też od kilku lat trasa naszego korowodu jest wytyczana także tamtędy. No i mieszkańcy chętnie w ten dzień przywdziewają tradycyjne śląskie stroje!

- Czy miejskie dożynki zawsze będą organizowane w Grzybowicach...?

- Cóż, docierają do nas sygnały, że również inne dzielnice Zabrza chciałyby przygotowywać miejskie dożynki. Tradycyjnie przyjęło się, że msza święta, przejazd wozów i traktorów, no i wieczorna impreza odbywa się u nas. Mamy więc nadzieję, że to się nie zmieni, tym bardziej, że mamy spore doświadczenie. No i szereg sponsorów oraz osób, które nas wspierają. Nie tylko finansowo.

- Czy tegoroczna impreza była w pełni udana?

- Najbardziej obawiałyśmy się o pogodę. Nawet żartowaliśmy z księdzem proboszczem, Marianem Krojenką, że on ma lepsze znajomości i niech załatwi słońce! Dzięki temu nasze kolorowe, przyuliczne stanowisko (w tym roku w klimatach hawajskich! - przyp. red.), zorganizowane przez pracowników i uczniów naszej piekarni, przy współudziale sąsiadów, świetnie pasowało do aury. Jako rada dzielnicy najbardziej martwiliśmy się o finanse. Ta impreza kosztuje co najmniej kilkadziesiąt tysięcy złotych. Na szczęście jak zwykle pomogło nam miasto i sponsorzy. Dzięki temu impreza, która przyciągnęła ludzi z całego Zabrza i okolic, mogła trwać do trzeciej nad ranem! Chociaż my nie za bardzo miałyśmy czas się bawić... 

 

 
Zobacz także

» Przywróćmy Zabrze mieszkańcom. Rozmowa z radnym MIROSŁAWEM DYNAKIEM, jednym z zabrzańskich liderów ugrupowania marszałka Kornela Morawieckiego – „Wolni i Solidarni”

OGŁOSZENIE. - Dla wielu obserwatorów życia publicznego Zabrza wielkim zaskoczeniem, ale i rozczarowaniem był fakt, iż tutejsze struktury Kukiz’15 dosłownie w ostatniej chwili nie wystawiły pana jako swego kandydata do wyborów...

» Wspomnienie dożynek w Grzybowicach

ŚWIĘTO PLONÓW. To jedna z najciekawszych i najbardziej lubianych imprez, podczas których mocno akcentujemy naszą łączność i zależność od przyrody: dożynki! Święto plonów kultywowane jest też w zurbanizowanym Zabrzu, bo w naszym...

» Dziś świeto plonów - będzie się działo!

DOŻYNKI. Impreza rozpocznie się o godz. 13 mszą świętą, która odprawiona zostanie w kościele  Matki Bożej Różańcowej w dzielnicy Grzybowice. Po nabożeństwie ulicami tej dzielnicy przejdzie barwny korowód kierując się w stronę...

» Takie cuda tylko w Grzybowicach

DOŻYNKI. Wystraszyłeś się pogody i nie byłeś na dożynkach? To żałuj. Atrakcji nie brakowało, ustrojone posesje wzbudzały powszechny podziw, a barwny korowód był jak zwykle imponujący pod każdym względem. Nie zabrakło także atrakcji...

» Dożynki w Grzybowicach - 5 wześnia 2015

{gallery}WYDARZENIA/15-009-WRZESIEN/DOZYNKI{/gallery}
 

FACEBOOK

DREWNO opałowe,

pocięte, połupane,

300 zł/ m3.

Tel. 534-933-167 


 

Reklama
REKLAMA
Reklama
REKLAMA
Reklama
REKLAMA
Reklama
REKLAMA