Reklama
REKLAMA
Wkręcony w koła - rozmowa ze Stefanem Arendarczykiem, zegarmistrzem i znanym miłośnikiem motoryzacji Email
Wpisany przez Paweł Franzke napisz do autora    niedziela, 16 czerwca 2013 07:17

arendarczykTRZY NA CZY. STEFAN ARENDARCZYK (69 lat) – zegarmistrz (wraz z żoną prowadzi swój zakład przy ul. Wolności) i miłośnik motoryzacji zabytkowej. Przez wiele lat był przewodniczącym koła pojazdów zabytkowych w śląskim automobilklubie, a do tej pory pełni funkcję kustosza zabrzańskiego Muzeum Pojazdów Zabytkowych. Aktualnie w swojej kolekcji ma nie tylko samochody pamiętające lata 30. minionego wieku, ale także wydawałoby się pospolite pojazdy – poloneza czy malucha bis.

- Czy zawód zegarmistrza pomaga w motoryzacyjnym hobby?

- I to bardzo! Zegarmistrzostwo to tak naprawdę mikroskopijne i bardzo precyzyjne ślusarstwo. Ta dokładność w pasowaniu części doskonale przydaje się podczas pracy przy samochodzie. Bo choć na przykład elementy silnika są o wiele większe, to czasem wymagają podobnej uwagi. No i kwestia dorabiania części: skoro potrafię obsłużyć maleńką, zegarmistrzowską tokarkę, to potrafię też toczyć na dużej. Skoro potrafię piłować mały element, to tym bardziej samochodowy.

 

- Czy rozpoczęcie kolekcjonowania samochodów to była spontaniczna decyzja czy marzenie z dzieciństwa?

- W latach 60. byłem zapalonym motocyklistą. Wybrałem się raz na wycieczkę, ale zaczęło padać i zrobiło się tak zimno, że dla izolacji wpychałem sobie do rękawów gazety. Wtedy uznałem, że nieważne, jaki pojazd, byle miał dach. Szybko w oko wpadł mi opel adam 1.2 z 1931 roku, który należał do starszego pana mieszkającego nieopodal mojego obecnego zakładu. Przekonałem go do sprzedaży i przez kilka lat nim jeździłem. W 1970 roku wystartowałem w rajdzie gwiaździstym - jechałem z Zabrza przez Mazury do Warszawy, zajmując pierwsze miejsce z wynikiem ponad 1000 kilometrów! No i tak „wkręciłem się” na amen. W latach 80. dla żony kupiłem bmw 309 (rocznik 1934), a kilkanaście lat później – daimlera majestic mayor, którego ściągałem z USA. A potem przyszedł czas na nieco bardziej współczesne, polskie samochody.

 

- Czy wciąż wspomina pan swój filmowy epizod, wszak uczestniczył pan w produkcji Vabanku?

- W komedii Juliusza Machulskiego nie tylko grał mój opel, ale i ja sam! W scenie, kiedy Kwinto wychodzi z więzienia, widać faceta jadącego na rowerze. To ja! (śmiech) Zresztą praktycznie w każdej scenie samochodowej byłem kierowcą – często przebrany za innych aktorów, chociażby samego Jana Machulskiego, z którym się zresztą zaprzyjaźniłem. Rozstawianie kamer, światła trwało zawsze na tyle długo, że mogliśmy sobie swobodnie porozmawiać siedząc w aucie. Po zakończeniu dnia zdjęciowego, wieczory również spędzaliśmy wspólnie wraz z całą ekipą (śmiech). Tuż przed śmiercią Machulskiego, kiedy obchodził swoje 80. urodziny, wydał specjalny banknot o nominale 80 złotych. Wysłał mi do Zabrza kilka egzemplarzy.

 
Zobacz także

» Przywróćmy Zabrze mieszkańcom. Rozmowa z radnym MIROSŁAWEM DYNAKIEM, jednym z zabrzańskich liderów ugrupowania marszałka Kornela Morawieckiego – „Wolni i Solidarni”

OGŁOSZENIE. - Dla wielu obserwatorów życia publicznego Zabrza wielkim zaskoczeniem, ale i rozczarowaniem był fakt, iż tutejsze struktury Kukiz’15 dosłownie w ostatniej chwili nie wystawiły pana jako swego kandydata do wyborów...

» Szpitalne specjały – rozmowa z Joanną Jurkiewicz, dietetyk w zabrzańskim szpitalu

TRZY NA CZY. JOANNA JURKIEWICZ (31 lat) – dietetyk w Szpitalu Miejskim przy ul. Zamkowej w Zabrzu. Urodzona w Zabrzu, absolwentka III Liceum Ogólnokształcącego i Śląskiego Uniwersytetu Medycznego w Katowicach. Uwielbia turystykę górską i...

» Kolorowa czerń – rozmowa z Romanem Starakiem

TRZY NA CZY. ROMAN STARAK (86 lat) – pochodzi z Tarnopola, ale całe powojenne życie związał z Zabrzem i kilkoma śląskimi uczelniami, na których wykładał sztuki plastyczne. Uprawia przede wszystkim grafikę, ale także rysunek i malarstwo....

» Na tubie każdy umie? - rozmowa z Jakubem Urbańczykiem, znakomitym tubistą

TRZY NA CZY. JAKUB URBAŃCZYK (34 lata) - pochodzi z Bytomia, ukończył Akademię Muzyczną w Katowicach oraz liczne zagraniczne kursy, był stypendystą Ministra Kultury i Sztuki. Od roku 2002 roku jest tubistą Narodowej Orkiestry Symfonicznej...

» Blog jak życie - rozmowa z Justyną Mazur, laureatką konkursu Blog Roku

TRZY NA CZY. JUSTYNA MAZUR (29 lat) – autorka bloga Krótki poradnik jak ogarnąć życie (www.krotkiporadnik.pl), który w tegorocznym konkursie Blog Roku wygrał kategorię Życie i społeczeństwo. Od urodzenia związana z Zabrzem, teraz...
 

FACEBOOK

 

    DO wynajęcia kawalerka    

w Centrum miasta,

na drugim piętrze,

w kamienicy.

Tel. 509556863

 


 

DREWNO opałowe,

pocięte, połupane,

300 zł/ m3.

Tel. 534-933-167 


 

Reklama
REKLAMA
Reklama
REKLAMA
Reklama
REKLAMA
Reklama
REKLAMA