Taniec z piłką - rozmowa z Prejuce'm Nakoulmą Email
Wpisany przez Wojciech Słota napisz do autora    czwartek, 01 marca 2012 08:06

TRZY NA CZY. NGUIMBE PREJUCE NAKOULMA jest piłkarzem. Pochodzi z Burkina Faso, jest z plemienia Mossi. Jego pierwszym polskim klubem była Granica Lubycza Królewska, potem występował w Hetmanie Zamość, Stali Stalowa Wola, Bogdance Łęczna i Widzewie Łódź, a od września ubiegłego roku jest graczem Górnika. Zabrzański zespół będzie prawdopodobnie jego ostatnim polskim klubem, gdyż po sezonie ma szansę na transfer zagraniczny. 18 lutego podczas Balu Sportowca odebrał tytuł najlepszego zawodnika miasta w 2011 roku, a dzień później strzelił kolejną przepiękną bramkę w ekstraklasie w meczu z Legią Warszawa.

Czy lubi pan sportowe bale? 

Kiedyś byłem na balu sportowców u siebie, w Burkina Faso. Byłem już też zapraszany na bale, gdy byłem piłkarzem w Łęcznej i Zamościu, ale nie wiem nawet, które zajmowałem w tamtych wyborach miejsca, bo trenowałem wtedy na obozach sportowych. W Zabrzu na balu byłem, ale też zabawa mnie ominęła, bo trener kazał iść do domu, w niedzielę mieliśmy mecz z Legią. Tańce oglądałem potem, w telewizji. Muzyka była chyba dobra? Zapamiętałem, że grali We are the champions. 

Czy trudno było się nauczyć języka polskiego? Mówi pan – jak na obcokrajowca – perfekcyjnie.
W Polsce mieszkam sześć lat, ale polskiego uczyłem się rok, może osiem miesięcy. Znam też inne języki: angielski, a najczęściej czytam książki francuskie. Biografie wielkich piłkarzy np. Pelego, Zidane`a, Messiego, Drogby, ale też polityków np. Nelsona Mandeli. Lubię czytać historyczne opracowania o królach afrykańskich, o zdobywaniu niepodległości przez kraje mojego kontynentu.

 

Czy czuje się pan już zabrzaninem? Poprzednie pana miasto - Łęczna też było górnicze, więc o tyle było chyba łatwiej przywykać do Śląska?
Blisko Łęcznej był Lublin i tam wtedy przebywałem. Teraz też jest tak, że gram w Zabrzu, a mieszkam w Katowicach. Ale Zabrze podoba mi się. Prócz stadionu wiem gdzie jest M1, Dom Muzyki i Tańca, byłem też na Placu Wolności. I miło mi jest, że wybrano mnie tutaj najlepszym piłkarzem. Obojętnie jak się moje losy potoczą, Zabrze będę zawsze miło wspominał.

 
 

FACEBOOK

DREWNO opałowe,

pocięte, połupane,

300 zł/ m3.

Tel. 534-933-167 


 

Reklama
REKLAMA
Reklama
REKLAMA
Reklama
REKLAMA
Reklama
REKLAMA