Meble na błysk – rozmowa z Jakubem Wyciślikiem, rudzkim stolarzem i... radnym Email
Wpisany przez Elżbieta Skwarczyńska-Adryańska napisz do autora    sobota, 20 grudnia 2014 12:22

wycislkiTRZY NA CZY. JAKUB WYCIŚLIK (62 lata) – mistrz stolarski, podstarszy Rudzkiego Cechu Rzemiosł i Przedsiębiorczości, absolwent Politechniki Śląskiej, rudzki radny (jedyny, zasiadający w Radzie Miasta nieprzerwanie od sześciu kadencji). Prowadzi założony przez ojca w latach 20. XX wieku zakład w Kochłowicach przy ul. Oświęcimskiej, o nazwie KEJA (od imion: Kuba, Ewa - żona, Jacek - syn, Agata – córka), związanej też z jego żeglarskim hobby.

- Czy w czasach tanich mebli fabrycznych jest jeszcze popyt na wyroby rzemieślników?

- Meble od rzemieślnika mają tę przewagę, że robione są pod konkretne wnętrza, na wymiar. Jednak i tu klienci zwracają uwagę na cenę. Dlatego dziś rzadko robi się meble z litego drewna, tylko z płyt i materiałów drewnopochodnych. Drewno egzotyczne lub owocowe (czereśnia, wiśnia) stosujemy głównie na fronty. Zresztą drewno w dzisiejszych domach, gdzie wilgotność jest mała, wymaga bardzo specyficznego przygotowania. A popyt na meble przypomina u nas sinusoidę. Najwięcej zamówień od klientów indywidualnych mamy w okresach przedświątecznych (2-3 razy do roku) i wtedy ledwo nadążamy z produkcją. W pozostałym miesiącach staramy się pozyskać dodatkowe zlecenia z firm i instytucji.

- Czy dzisiejsi klienci mają inne wymagania niż kilkadziesiąt lat temu?

- Jeszcze w latach 80., gdy zaczynałem swoją działalność, ludzie szukali mebli cięższych, często rzeźbionych, choć niekoniecznie „na wysoki połysk”, jak w czasach mego ojca. Dziś większość woli zaś nowoczesne, proste formy, a przy wykończeniu akryl, lakier, czyli znowu „błysk”, ale w zupełnie innym stylu. Niezmienne jest natomiast oczekiwanie od rzemieślników solidności i terminowości, czyli: szybko, dobrze, ale i w miarę możliwości niedrogo.

- Czy stwierdzenie, że Ruda Śląska rzemiosłem stoi ma jeszcze rację bytu?

PEŁNA TREŚĆ ROZMOWY W GŁOSie nr 50 / 2014

 

 
Zobacz także

» Przywróćmy Zabrze mieszkańcom. Rozmowa z radnym MIROSŁAWEM DYNAKIEM, jednym z zabrzańskich liderów ugrupowania marszałka Kornela Morawieckiego – „Wolni i Solidarni”

OGŁOSZENIE. - Dla wielu obserwatorów życia publicznego Zabrza wielkim zaskoczeniem, ale i rozczarowaniem był fakt, iż tutejsze struktury Kukiz’15 dosłownie w ostatniej chwili nie wystawiły pana jako swego kandydata do wyborów...

» Szpitalne specjały – rozmowa z Joanną Jurkiewicz, dietetyk w zabrzańskim szpitalu

TRZY NA CZY. JOANNA JURKIEWICZ (31 lat) – dietetyk w Szpitalu Miejskim przy ul. Zamkowej w Zabrzu. Urodzona w Zabrzu, absolwentka III Liceum Ogólnokształcącego i Śląskiego Uniwersytetu Medycznego w Katowicach. Uwielbia turystykę górską i...

» Kolorowa czerń – rozmowa z Romanem Starakiem

TRZY NA CZY. ROMAN STARAK (86 lat) – pochodzi z Tarnopola, ale całe powojenne życie związał z Zabrzem i kilkoma śląskimi uczelniami, na których wykładał sztuki plastyczne. Uprawia przede wszystkim grafikę, ale także rysunek i malarstwo....

» Na tubie każdy umie? - rozmowa z Jakubem Urbańczykiem, znakomitym tubistą

TRZY NA CZY. JAKUB URBAŃCZYK (34 lata) - pochodzi z Bytomia, ukończył Akademię Muzyczną w Katowicach oraz liczne zagraniczne kursy, był stypendystą Ministra Kultury i Sztuki. Od roku 2002 roku jest tubistą Narodowej Orkiestry Symfonicznej...

» Blog jak życie - rozmowa z Justyną Mazur, laureatką konkursu Blog Roku

TRZY NA CZY. JUSTYNA MAZUR (29 lat) – autorka bloga Krótki poradnik jak ogarnąć życie (www.krotkiporadnik.pl), który w tegorocznym konkursie Blog Roku wygrał kategorię Życie i społeczeństwo. Od urodzenia związana z Zabrzem, teraz...
 

FACEBOOK

DREWNO opałowe,

pocięte, połupane,

300 zł/ m3.

Tel. 534-933-167 


 

Reklama
REKLAMA
Reklama
REKLAMA
Reklama
REKLAMA
Reklama
REKLAMA