Przybysz z Betlejem - rozmowa z Issamem Juhą, wiceburmistrzem Betlejem Email
Wpisany przez Elżbieta Skwarczyńska-Adryańska napisz do autora    niedziela, 19 stycznia 2014 08:08

P1064364TRZY NA CZY. ISSAM JUHA - wiceburmistrz Betlejem (w polskim tłumaczeniu: Dom Chleba), z zawodu inżynier. Gościł w Zabrzu 5 i 6 stycznia (czytaj TUTAJ), przewodząc czteroosobowej delegacji tego miasta. Podczas kilkunastogodzinnego pobytu goście zwiedzili kopalnię Guido, budujący się stadion Górnika (i otrzymali piłki z autografami naszych zawodników), Śląskie Centrum Chorób Serca oraz uczestniczyli we mszy świętej w kościele św. Józefa.

- Czy może Pan zdradzić, co zadecydowało, że na trasie zaledwie kilkudniowej wizyty delegacji Betlejem w Polsce, obok Warszawy i Częstochowy znalazło się także nasze miasto?

 

- Przyjechaliśmy tu na osobiste zaproszenie prezydent Zabrza. Jednak do wizyty w u was zachęcili nas burmistrz Wilanowa - gdzie gościliśmy podczas pobytu w Polsce – i Marek Traczyk, prezes Stowarzyszenia Polskich Mediów, którzy mają bliskie kontakty z Zabrzem. Szczególnie zachwalali nam Filharmonię Zabrzańską (koncertowała w Wilanowie we wrześniu, podczas uroczystości związanych z rocznicą wiktorii wiedeńskiej – przyp. red.) i kopalnię Guido, która także na mnie wywarła ogromne wrażenie. Podobnych atrakcji u siebie nie mamy, a ja nigdy wcześniej nie byłem pod ziemią.

- Czy zauważył pan jakieś podobieństwa między naszymi miastami?

- Po pierwsze i u nas i was rządzą kobiety (śmiech). Betlejem w dużej części żyje z turystyki, choć ostatnio odwiedzających jest nieco mniej, niż kiedyś. Wpływ na to ma wroga propaganda. Jednak zapewniam, że turyści mogą się u nas czuć bezpiecznie, czego i Polacy mogli doświadczyć kilka dni temu, podczas tradycyjnych obchodów bożonarodzeniowych w naszym mieście. Tego bezpieczeństwa od kilku lat strzegą wysokie mury, ale mam nadzieję, że i one runą w niedalekiej przyszłości. Z przedstawionej nam w zabrzańskim ratuszu oferty miasta wynika, że i Zabrze coraz bardziej stawia na turystykę, choć innego rodzaju, bo promującą dziedzictwo poprzemysłowe regionu. A z tego, co już mieliśmy okazję zobaczyć, robicie to naprawdę na światowym poziomie.

- Czy coś zaskoczyło pana szczególnie w trakcie pobytu w Zabrzu?

- Jedną z takich rzeczy była szopka na ołtarzu kościoła św. Józefa. U nas stajenki umieszczane są z boku albo przed świątyniami. Najbardziej zdziwiła mnie jednak - wbrew temu, co wcześniej słyszałem - pogoda, podobna o tej porze roku w obu naszych miastach. Choć słyszałem, że „załatwiliście” ją specjalnie dla nas. A już przyjęcia doświadczyliśmy wręcz gorącego. Zwłaszcza nie spodziewałem się takiego aplauzu, z jakim zabrzanie przyjęli moje krótkie wystąpienie na zakończenie Orszaku Trzech Króli, szczególnie słowa, że tak jak trzej królowie przed dwoma tysiącami lat przybyli do żłóbka, by przekazać następnie wszystkim narodom przesłanie pokoju, tak my przybywamy z Betlejem, by budować pomosty między naszymi miastami. Mam nadzieję, że to początek dłuższej i ściślejszej współpracy między. Już teraz zapraszam wszystkich do Betlejem! 

 
Zobacz także

» Przywróćmy Zabrze mieszkańcom. Rozmowa z radnym MIROSŁAWEM DYNAKIEM, jednym z zabrzańskich liderów ugrupowania marszałka Kornela Morawieckiego – „Wolni i Solidarni”

OGŁOSZENIE. - Dla wielu obserwatorów życia publicznego Zabrza wielkim zaskoczeniem, ale i rozczarowaniem był fakt, iż tutejsze struktury Kukiz’15 dosłownie w ostatniej chwili nie wystawiły pana jako swego kandydata do wyborów...

» Szpitalne specjały – rozmowa z Joanną Jurkiewicz, dietetyk w zabrzańskim szpitalu

TRZY NA CZY. JOANNA JURKIEWICZ (31 lat) – dietetyk w Szpitalu Miejskim przy ul. Zamkowej w Zabrzu. Urodzona w Zabrzu, absolwentka III Liceum Ogólnokształcącego i Śląskiego Uniwersytetu Medycznego w Katowicach. Uwielbia turystykę górską i...

» Kolorowa czerń – rozmowa z Romanem Starakiem

TRZY NA CZY. ROMAN STARAK (86 lat) – pochodzi z Tarnopola, ale całe powojenne życie związał z Zabrzem i kilkoma śląskimi uczelniami, na których wykładał sztuki plastyczne. Uprawia przede wszystkim grafikę, ale także rysunek i malarstwo....

» Na tubie każdy umie? - rozmowa z Jakubem Urbańczykiem, znakomitym tubistą

TRZY NA CZY. JAKUB URBAŃCZYK (34 lata) - pochodzi z Bytomia, ukończył Akademię Muzyczną w Katowicach oraz liczne zagraniczne kursy, był stypendystą Ministra Kultury i Sztuki. Od roku 2002 roku jest tubistą Narodowej Orkiestry Symfonicznej...

» Blog jak życie - rozmowa z Justyną Mazur, laureatką konkursu Blog Roku

TRZY NA CZY. JUSTYNA MAZUR (29 lat) – autorka bloga Krótki poradnik jak ogarnąć życie (www.krotkiporadnik.pl), który w tegorocznym konkursie Blog Roku wygrał kategorię Życie i społeczeństwo. Od urodzenia związana z Zabrzem, teraz...
 

FACEBOOK

DREWNO opałowe,

pocięte, połupane,

300 zł/ m3.

Tel. 534-933-167 


 

Reklama
REKLAMA
Reklama
REKLAMA
Reklama
REKLAMA
Reklama
REKLAMA