Reklama
REKLAMA
Zabrzanie narzekają na energetykę Email
Wpisany przez Elżbieta Skwarczyńska-Adryańska napisz do autora    niedziela, 24 kwietnia 2011 13:14

INTERWENCJE. Liczba skarg napływających do GŁOSu na głównego dostawcę energii elektrycznej w naszym regionie, wzrasta wraz z wprowadzaniem kolejnych „ulepszeń”. Nie ustają narzekania na zlikwidowanie w Zabrzu punktu, gdzie bez dodatkowych opłat można było regulować rachunki, czy uzyskać wyjaśnienia, bez żmudnego ślęczenia przy telefonie. Ostatnio zabrzan oburzyły dodatkowe koszty, związane ze zbyt późnym przysłaniem faktur za energię, skorygowanych o podwyższony w styczniu podatku VAT. Uważają, że powinien ponieść je winny opóźnień Vattenfall. Mieszkańcy skarżą się na przedmiotowe traktowanie, a firma po raz kolejny… wyraża ubolewanie.

 

- Vattenfall deklaruje wysoką jakość usług, a zupełnie nas lekceważy. Mamy dość przeprosin, za którymi nie idą czyny – żali się Waldemar Wawrzyczek z wielokrotnie nagradzanej w konkursach na najlepiej zadbaną nieruchomość wspólnoty przy ul. Zamkowej 6a w Zabrzu i przytacza ubiegłoroczny incydent.

Remontując kilka lat temu klatkę schodową wspólnota wymieniła instalację elektryczną i zabudowała nowoczesną rozdzielnię. Koszt znajdujących się w niej sterowników wyniósł ponad 2,5 tys. złotych. Zgodnie z obowiązującym w Polsce prawem energetycznym za zabezpieczenie urządzeń pomiarowych odpowiada właściciel bądź zarządca nieruchomości. Wspólnota - w trosce o licznik Vattenfalla i swoje sterowniki - wymieniła standardowy zamek w skrzynce na patentowy. Inkasentom to nie przeszkadzało. Odczytywali licznik przez szybkę. Jednak w maju ubiegłego roku, do budynku zawitał pracownik Vattenfalla, by wymienić licznik. Nie mogąc otworzyć zamka, zamiast zapytać o klucz mieszkańców, wyważył go, a skrzynkę z cenną zawartością pozostawił otwartą! – Po długich utarczkach słownych z pracownikami z infolinii Vattenfalla dotarłem do wandala, ale on zaśmiał mi się w twarz. Powiedział, żebym go podał do sądu o odszkodowanie! – denerwuje się Wawrzyczek. – Dopiero po oficjalnej skardze zarządcy do dyrekcji Vattenfalla wstawiono nam nowy zamek, ale taki najtańszy, który byle dzieciak otworzy. Vattenfall wyraził też ubolewanie z powodu zachowania swego pracownika, nadmieniając jednak, że nadal o wizytach monterów nie będzie uprzedzać.

Prawo silniejszego
Za kontrowersyjnym, uprzywilejowującym dostawcę energii prawem - czyniącym mieszkańców odpowiedzialnymi za liczniki, do których po przeniesieniu ich na klatkę schodową mogą mieć dostęp osoby niepowołane - stoi ustawodawca. Jednak Vattenfall wprowadził kolejny przepis, który choć niezgodny z kodeksem cywilnym, znalazł się w umowach pomiędzy tą firmą a odbiorcami energii. Normalnie przy regulowaniu płatności liczy się data dokonania przelewu bądź stempla pocztowego (jeśli pieniądze wpłacono w okienku pocztowym). Jednak Vattenfall pod groźbą karnych odsetek liczy datę wpływu należności na swoje konto!

- Nie możemy na siebie brać ryzyka opóźnień ze strony banków, czy innych instytucji, bo przy ponad milionie klientów, nasze straty byłyby ogromne – tłumaczy Łukasz Zimnoch, rzecznik prasowy Vattenfalla. – A wracając do niestandardowego zabezpieczania skrzynek licznikowych przez klientów - należy wcześniej poinformować nas o takim zamiarze. Wspólnie znajdziemy satysfakcjonujące obie strony rozwiązanie.

Klient musi sam pilnować nie swojego licznika, klient musi płacić w terminie, a praktycznie kilka dni wcześniej. Czego nie wolno klientowi, może jednak Vattenfall. Wawrzyczek pokazuje korespondencję otrzymaną z Vattenfalla w ubiegły poniedziałek (4 kwietnia), w związku z podwyższeniem od 1 stycznia VAT-u za energię z 22 na 23 procent: przesyłka zawiera nowe blankiety opłat, które zastępują aktualnie posiadane przez Państwa blankiety, których termin płatności jeszcze nie upłynął – podpis: prezes zarządu, Karol Janosz.

- Ponieważ termin płatności kwietniowej faktury (według Vattenfalla termin wpływu należności na jego konto – przyp. red.) upływał 5 kwietnia, zapłaciłem rachunek 4 kwietnia rano. Wspomnianą korespondencję listonosz przyniósł kilka godzin później. Skorygowane faktury za prąd w mieszkaniu i garażu były odpowiednio o 27 i o 5 złotych wyższe – tłumaczy Wawrzyczek. - W Vattenfallu kategorycznie kazano mi wpłacić tę różnicę natychmiast, pod groźbą naliczenia odsetek. Nie pomogły tłumaczenia, że przekazy dodatkowo kosztować mnie będą 5 złotych, więc zapłacę różnicę z fakturą czerwcową. Że gdybym dzień dwa spóźnił się z płatnością, nie miałbym problemów. Mam być karany za rzetelność? – dziwi się zabrzanin.

Standard, ale jaki?
Odpowiadająca na zarzuty Ewa Szweter, koordynator obsługi klientów firmy Vattenfall, nie poczuwa się do winy. Mówi, że choć ustawa o VAT weszła w życie w styczniu, wytyczne z ministerstwa nadeszły z końcem lutego. – Zobowiązano nas, by korekty VATu dokonać do końca czerwca, więc wysyłamy je sukcesywnie. W kwietniu wysłaliśmy je blisko 350 tysiącom klientów, z których część rozlicza się co miesiąc, część co dwa, inni raz w roku. Nie byliśmy w stanie sprawdzić, komu i kiedy upływa termin płatności – tłumaczy Szweter. – Ten pan może wpłacić należność bez dodatkowych opłat w naszej kasie w Rudzie Śląskiej.

Na uwagę o specyficznym poczuciu humoru pani koordynator, Zimnoch po raz kolejny powtarza: – Mogę tylko przeprosić i wyrazić ubolewanie w imieniu firmy. Staramy się dbać o wysokie standardy naszych usług najlepiej jak potrafimy.

 
Zobacz także

» Jechał zygzakiem? Był kompletnie pijany i bez prawa jazdy!

ZATRZYMANIA.  Policjanci otrzymali zgłoszenie, że po ulicy Jordana porusza się renault, którego kierowca może być nietrzeźwy. Dzielnicowi z Komisariatu V szybko namierzyli i zatrzymali mężczyznę. Okazało się, że 41-letni mieszkaniec...

» Wyjęta spod prawa? Policja umywa ręce, strażnicy szukają sprawców w zarządzie dróg zamiast w sztabie. Sama Alina Nowak twierdzi, że to nie jej dzieło

KONTROWERSJE. Radna wojewódzka i zarazem Kandydatka na prezydenta Zabrza Alina Nowak oraz jej sztab wyborczy komitetu Wspólnie dla Zabrzan, w dalszym ciągu bez pozwolenia gminy i zarządcy miejskich dróg wywieszają swe ogromne banery reklamowe...

» NOWY GŁOS W KIOSKACH: Dwie kandydatki na prezydenta Zabrza związane z KO walczą ze sobą w krajowych mediach. Prokuratura śledzi kto sfałszował listy poparcia Lepszego Zabrza Kamila Żbikowskiego? Przejechał się na kupnie auta w znanym komisie

GŁOS ZABRZA I RUDY ŚLĄSKIEJ. Tradycyjnie od czwartku do nabycia w kioskach i salonach prasowych najnowszy numer drukowanego GŁOSu – jedynego, profesjonalnego i dociekliwego tygodnika o mieście, a w nim wiele ciekawych, aktualnych, ale i...

» ZBM-TBS w Zabrzu wygrał konkurs na zarządzanie luksusowymi apartamentowcami, wzniesionymi przy ul. Nad Kanałem

NIERUCHOMOŚCI. Kolejny krok na drodze przeobrażeń gminnej spółki ZBM-TBS w Zabrzu. Firma, która jeszcze na początku wieku oceniana była jako fatalna w obsłudze mieszkańców (o czym wielokrotnie pisaliśmy na naszych łamach), od dekady...

» Kolejny budynek Kwartału Sztuki odnowiony

REMONT. Budynek administracji Teatru Nowego w Zabrzu, niegdyś dom lekarza pracowników Huty Donnersmarcków, odzyskał dawny blask! Rewitalizacja obiektu objęła zarówno elewację, stolarkę okienną i drzwiową, architektoniczne elementy...
 

FACEBOOK

 

    DO wynajęcia kawalerka    

w Centrum miasta,

na drugim piętrze,

w kamienicy.

Tel. 509556863

 


 

DREWNO opałowe,

pocięte, połupane,

300 zł/ m3.

Tel. 534-933-167 


 

Reklama
REKLAMA
Reklama
REKLAMA
Reklama
REKLAMA
Reklama
REKLAMA