Zabrzański salon AAA Auto ma nowy obiekt obsługi. Jeszcze więcej samochodów! Email
Wpisany przez Wojciech Słota napisz do autora    czwartek, 30 października 2025 19:08

Rocznie w Polsce swoich właścicieli zmienia ponad trzy miliony aut! W ciągu pierwszych dziewięciu miesięcy tylko bieżącego roku sprzedano już ponad 2,5 miliona samochodów używanych, z czego 295 tysięcy w samym województwie śląskim. Okazuje się, że na tej mapie transakcji znaczącym punktem jest nasze miasto, a konkretnie oddział firmy AAA Auto, działający na terenie centrum handlowego M1 (Zabrze, ul. Szkubacza 1). Miesięcznie w tym salonie upłynnianych jest aż trzysta pojazdów, a celem prowadzącej go firmy jest zwiększenie tej liczby do pół tysiąca!

Żeby sprostać temu ambitnemu celowi AAA Auto uruchomiło właśnie nowy budynek obsługi. Tym samym kompleks wzbogacił się o przeszklony salon wystawowy o powierzchni 700 metrów kwadratowych, pełne zaplecze serwisowe i konserwacyjne, salon VIP, recepcję z trzema punktami sprzedaży, osiem biur doradców finansowych oraz strefę zakupu samochodów (z oddzielną poczekalnią). Cała zaś wielkość zabrzańskiego punktu to 20 tysięcy metrów kwadratowych powierzchni, na której może stać 600 aut. Ba, w przyszłym roku, w ramach rozwoju firmy i zapewnienia klientom jeszcze większego wyboru, miejsca będzie już na 800 samochodów. Jako, że branża motoryzacyjna zmierza w kierunku ekologii, zgodnie z celem redukcji śladu węglowego, firma zainstalowała w Zabrzu elektrownię fotowoltaiczną o mocy 22 kilowatopików (kWp), której energia jest wykorzystywana na potrzeby bieżącej działalności oddziału. – Otwieramy nowy budynek salonu samochodowego AAA Auto i AAA Auto Premium w ramach naszej strategii rozwoju, polegającą na budowaniu nowych i renowacji istniejących oddziałów, w co, w ramach całej grupy, zainwestowaliśmy już około 12 milionów złotych – mówi Petr Vaněček, dyrektor generalny i członek zarządu Aures Holdings, do którego należy AAA Auto. – Zabrzański oddział ma pełne zaplecze do serwisowania i konserwacji pojazdów. To niezbędne w naszym biznesie, bo auta przechodzą u nas pełną kontrolę ponad 260 parametrów. Mamy też podnośniki, dzięki których klienci mogą samodzielnie obejrzeć wybrany pojazd. W tym oddziale zatrudniamy 58 osób, w tym pięciu menedżerów, dwunastu sprzedawców i dziesięciu specjalistów od produktów finansowych. Jeżeli sprzedaż będzie się rozwijać, to oczywiście rozszerzymy nasz zespół.

Firma działa przede wszystkim w Czechach (stamtąd się wywodzi) i Słowacji, ale jest także coraz mocniej obecna na Śląsku (właśnie Zabrze oraz Katowice) oraz w całej Polsce (Kraków, Wrocław, Poznań, Łódź, Warszawa, Lublin, Bydgoszcz i Gdańsk). Umiejscowiony w naszym mieście punkt odkupu i sprzedaży, ze względu na atrakcyjne położenie, ma klientów z najbliższej okolicy, ale i z innych południowych miast położonych wzdłuż autostrady A1. – Sprzedaż w województwie śląskim w tym roku rośnie, co potwierdza stałe zainteresowanie wysokiej jakości samochodami używanymi. W ciągu zaledwie dziewięciu miesięcy sprzedaliśmy w AAA Auto w Polsce rekordową liczbę 22.180 samochodów, co stanowi wzrost o 3,6 procent rok do roku. I to mimo, że sam rynek w kraju zwolnił o około 2,8 procenta – podaje dyrektor ds. sprzedaży AAA Auto w Polsce – Paweł Molasy. – Klienci uważniej przyglądają się używanym autom i my na tym zyskujemy. Oferujemy bowiem gruntownie sprawdzone samochody, tak pod względem technicznym, jak i prawnym. Dajemy choćby dożywotnią gwarancję legalności pochodzenia. Gdyby po kilku latach coś się okazało nie tak, to oddamy całą sumę, za którą klient nabył u nas pojazd. To nie zdarza się często, ale taki spokój ducha jest dla nabywców bezcenny. Klient może przyjechać do AAA Auto swoim starym samochodem, wycenić go i sprzedać, a potem kupić u nas swoje nowe, choć używane auto. Można u nas załatwić wszystkie formalności, łącznie z finansowaniem, w jeden dzień.
A wspominani klienci są zainteresowani przede wszystkim autami klasy średniej, o nadwoziu hatchback i przeważnie z silnikami benzynowymi (jeszcze dwa lata temu zainteresowanie dieslami było równie duże). Średnia cena używanego auta w regionie wynosi teraz 47.211 zł i statystycznie można za to dostać 11-letnie auto o przebiegu około 159 tysięcy kilometrów. Prawie jedna trzecia śląskich klientów preferuje samochody z automatyczną skrzynią biegów (32,2%), a 18,3% sprzedawanych samochodów ma napęd na wszystkie koła. Najchętniej wybierane są samochody niemieckie, a konkretnie ople astra, volkswageny golfy, czy bmw 3, ale padają już także pytania o modele chińskich firm. – Sprzedaliśmy już kilka aut marki MG, omoda, jaecoo – zaznacza Molasy. – Klienci pytają o te auta, ale są to na tyle nowe modele, że nie są nam zbyt często proponowane do odkupu. Jesteśmy jednak przygotowani, że tych będzie ich u nas coraz więcej i popyt na nie będzie też wysoki.

Na razie jednak silniej dostrzegalny jest wzrost transakcji z udziałem samochodów elektrycznych. U zarania ich ery wydawało się, że rynek wtórny może w ich przypadku w ogóle się nie wytworzyć, bowiem cena baterii dających napęd jest tak wysoka w stosunku do wartości całego wozu, że w zasadzie nie opłaci się jej wymieniać. Okazuje się jednak, że fabrycznie nowe baterie mają coraz dłuższą żywotność i mogą posłużyć kolejnym właścicielom. – Prowadzimy w trakcie odkupu test SoH żywotności baterii i dajemy potwierdzenie jego wyniku nabywcy. Jako ciekawostkę podam, że na 3 tysiące takich testów tylko dwa samochody miały baterię poniżej 60 procent żywotności, co rzeczywiście kwalifikuje je do wymiany, a tylko pięć miało wskaźnik poniżej 70 procent. Zdecydowana większość samochodowych baterii miało ten wskaźnik na poziomie 80 procent i więcej, a to oznacza, że auto z nią posłuży jeszcze dosyć długo. Obawy, które początkowo były częste w stosunku do takich aut, powoli się więc rozwiewają. Te auta mają już swoich gorących zwolenników, szczególnie na Śląsku – tu zauważamy ponadprzeciętną ilość ogłoszeń. W sumie cała grupa Aures sprzedała do września 500 „elektryków” więcej niż przez cały zeszły rok.

Klienci w poszukiwaniu auta potrafią przyjechać do Zabrza z naprawdę daleka – podsumowuje dyrektor Molasy. – Chodzi przede wszystkim o to, że używany samochód jest wyjątkowy. Nowy, fabryczny pojazd z salonu jest w zasadzie każdy taki sam w każdym miejscu sprzedaży, można sobie dowolnie zaplanować jego konfigurację. Tymczasem wóz używany jest jeden i niepowtarzalny, bo ma swój konkretny przebieg, swój rocznik, swoją historię. Klienci dla różnych, wymarzonych „perełek” są w stanie przejechać pół Polski. 

AAA Auto istnieje na rynku od 33 lat i jest częścią grupy Aures Holdings należącej do brytyjsko-polskiego funduszu inwestycyjnego Abris Capital Partners. To największy dealer samochodów używanych w Europie Środkowo-Wschodniej z ponad 100.000 samochodów sprzedawanych rocznie. Ma sieć ponad 60 oddziałów w Czechach, w Słowacji, w Polsce, na Węgrzech i w Niemczech. W trakcie swojego istnienia obsłużyła już ponad 3,2 miliony klientów w zakresie zakupów i sprzedaży.

 
 

FACEBOOK

SZYBKA POŻYCZKA

Z KOMORNIKIEM
32/260-00-33,

516-516-611,
Pośrednik CDF S.C.

firmy MATPOL

FINANSE Sp. z o.o 


 

Reklama
REKLAMA
Reklama
REKLAMA