SAMORZĄD. O godzinie 21 zakończyło się głosowanie w II turze wyborów na prezydenta miasta. Komisje do przeprowadzania głosowania zdały zalakowane urny komisjom do liczenia głosów, które przystąpiły do pracy i powoli przesyłają wyniki do miejskiej komisji wyborczej. Jak wygląda teraz sytuacja? Od początku głosowania niewielką przewagę ma ubiegająca się o reelekcję Małgorzata Mańka-Szulik, która - po podliczeniu wyników z 1/3 komisji - miała około 54 procent głosów, podczas gdy jej konkurentka - Agnieszka Rupniewska 46 procent. Na półmetku liczenia głosów kandydatka Koalicji Obywatelskiej zmniejszyła jednak stratę, bowiem wynik Małgorzaty Mańka-Szulik to teraz niemal 52 procent. Kolejny meldunek z miejskiej komisji wskazuje na dalsze zmniejszanie się przewagi liderki, która ma 51,6 procent poparcia (a więc około 900 głosów), a do przeliczenia pozostało jeszcze około 12 tysięcy głosów. Obecne wyliczenie (z północy) daje jej  wynik 51,56%, a więc tysiąc głosów przewagi, przy braku danych z zaledwie 18 obwodowych komisji (ok. 10 tys. głosów). Z kolei informacje z godz. 0:30 są nastepujące: Małgorzata Mańka_Szulik ma 51,94% głosów, a więc 1300 głosów więcej od konkurentki, a o godz. 0:55 liderka ma 51,7% (1,4 tys. głosów przewagi). Gdy do podliczenia pozostaje już naprawdę niewielka liczba głosów, a wynik Małgorzaty Mańki-Szulik to 51.45% w sztabie wyborczym pojawia się sama kandydatka. Małgorzata Mańka-Szulik przemawia, w pierwszych zdaniach dziękując rodzinie i swojej ekipie. Ustawia się do niej kolejka z gratulacjami, zaczyna się feta!

.