UZALEŻNIENIA. Policjanci przejęli kilkadziesiąt działki marihuany. Część zakazanego suszu roślinnego została znaleziona w plecaku 26-letniego zabrzanina, który zwrócił uwagę policjanta z komisariatu II swoim nerwowym zachowaniem w okolicy jednego z centrów handlowych na terenie Zabrza. W mieszkaniu mężczyzny mundurowi ujawnili słoiki z większą ilością marihuany oraz woreczek foliowy z pieniędzmi.

Mężczyzna przyjechał na teren centrum handlowego na skuterze, a następnie bardzo nerwowo się zachowywał, tak jakby na kogoś czekał. I to go zdradziło.  Mundurowi skontrolowali go i znaleźli w jego plecaku 20 dilerskich działek marihuany. Policjanci niezwłocznie udali się do jego mieszkania, gdzie znaleźli słoiki z 63 kolejnymi działkami zakazanego suszu roślinnego. Ponadto policjanci odkryli schowany woreczek foliowy z pieniędzmi. Narkotyki i pieniądze zabezpieczono, a zatrzymany mężczyzna został przewieziony do komendy. Jak się okazało, był już wcześniej karany za posiadanie znacznej ilości narkotyków. W styczniu 2016 roku mundurowi ujawnili w jego mieszkaniu plantację marihuany. Wtedy zabrzanin usłyszał w sądzie wyrok więzienia w zawieszeniu. Teraz za posiadanie znacznej ilości narkotyków grozi mu nawet 10 lat odsiadki, a także odwieszenie poprzedniego wyroku.