WALKA Z UPAŁEM. Żar leje się z nieba, a temperatury za oknem przekraczają 30 stopni Celcjusza. Najgorzej ten skwar odczuwają osoby przemieszczające się piechotą po „zabetonowanej” powierzchni śródmieścia. Z myślą o nich od dwóch dni na placu Wolności oraz placu Teatralnym w Zabrzu zostały uruchomione kurtyny wodne. To inicjatywa gminnych urzędników, podjęta m.in. po publikacjach GŁOSu. Rozwiązanie to sprawdza się doskonale w wielu polskich aglomeracjach, a w Zabrzu wprowadzono je w życie już prze rokiem

Jak działa kurtyna wodna? Nie trzeba niczego w niej samemu włączać ani uruchamiać. Aby bezpłatnie skorzystać z chłodnej mgiełki wodnej (wody tłoczonej pod specjalnym ciśnieniem) wystarczy przejść przez specjalną konstrukcję stalową – bardzo stabilną i trwałą, lub stanąć w jej pobliżu. Ożywczy wilgotny chłód doskonale na chwile ogranicza uczucie skwaru. Z rozwiązania tego mogą korzystać zarówno dzieci i młodzież, jak i osoby dorosłe – bez jakichkolwiek ograniczeń.

Służby gminne zapewniają, że w upalne dni ulice miasta są zraszane wodą za pomocą specjalnych pojazdów, aby zapobiec unoszeniu się kurzu i pyłu z jezdni, a także uszkodzeniu asfaltu.