SAMORZĄD I SPORT. Od spadku Górnika z ekstraklasy do I ligi minęło kilkanaście dni, a w klubie – zamiast spodziewanego natychmiastowego trzęsienia – zapanował podszyty nerwowością bezruch. To była typowa cisza przed burzą... Właśnie dzisiaj (24 maja) prezes Marek Pałus (na zdjęciu) stanął bowiem przed obliczem rady nadzorczej, by wytłumaczyć się ze sportowej klęski i przedstawić plan na przyszłość, zwłaszcza personalny. Jego plan nie zyskał akceptacji i kilkugodzinne spotkanie zakończyło się jego dymisją.

Nowego szefa klubu mamy poznać na początku przyszłego tygodnia. Po odwołaniu prezesa Pałusa zarządzanie klubem tymczasowo przeszło w ręce przewodniczącego rady nadzorczej – Tomasza Młynarczyka, który zresztą już w tej roli się sprawdzał. W Górniku w randze wiceprezesa pozostaje wciąż także Andrzej Pasek. Co dalej? Trwają rozmowy z kandydatami na nowego prezesa, którego rada nadzorcza chce powołać już na początku tygodnia, w każdym razie wyznaczyła na ten termin już swe kolejne posiedzenie.

WIĘCEJ O AKTUALNEJ SYTUACJI W GÓRNIKU PRZECZYTACIE PAŃSTWO W NAJNOWSZYM WYDANIU GŁOSU, KTÓRY OD ŚRODY RANA DOSTĘPNY BĘDZIE W KIOSKACH I SALONACH PRASOWYCH