ZAGROŻENIA. Niezwykle niebezpieczna akcja ratownicza prowadzona jest właśnie przy ul. Żywieckiej w Zabrzu-Kończycach. Kwadrans przed godz. 13 koparka pracująca przy budowie domów TBS niebezpiecznie uszkodziła gazociąg. Od godziny na miejscu zagrożenie próbuje zniwelować 5 zastępów straży pożarnej z Zabrza. – Sytuacja jest bardzo poważna, gaz wydobywa się szerokim strumieniem. W każdej chwili może dojść do eksplozji. Ewakuowano już 35 osób z okolicznych domostw – potwierdza w rozmowie z GŁOSem Krzysztof Grabowiec z komendy straży pożarnej w Zabrzu.

Z informacji straży wynika, iż do uszkodzenia gazociągu doszło zaledwie trzy metry od zamieszkałych zabudowań. By nie dopuścić do rozprzestrzeniania się gazu wszerz na inne domostwa, strażacy utworzyli kurtyny wodne, by kierunkować gaz ku górze. Akcja cały czas trwa na miejscu. Zdjęcie i pierwszą informację otrzymaliśmy od Czytelnika GŁOSu Michała Hoszkiewicza będącego na miejscu.

Z OSTATNIEJ CHWILI:

Jak zapewnił nas będący na miejscu zdarzenia Wojciech Strugacz - rzecznik prasowy zabrzańskiej straży pożarnej, gigantyczne zagrożenie zostało zażegnane. 

- Groziła nam w każdej chwili naprawdę potężna eksplozja. Gaz uchodził pod ogromnym ciśnieniem z rury o średnicy 160 milimetrów. Na domiar złego przerażony operator koparki uciekł z niej pozostawiając włączony silnik. Strażacy z narażaniem własnego życia dostali się do pojazdu i go wyłączyli, ale liczyliśmy się z tym, że w ułamku chwili mogą zginąć. Nie było jednak innego wyjścia bo straty byłyby ogromne - relacjonuje Strugacz. 

WIĘCEJ INFORMACJI O SPRAWIE I RELACJĘ ZAGROŻONEJ EKSPLOZJĄ RODZINY ZNAJDZIECIE PAŃSTWO W CZWARTKOWYM, TRADYCYJNYM WYDANIU GŁOSU