POZA PRAWEM. Policjanci z Zabrza zatrzymali 53-letniego mężczyznę, który zaoferował im łapówkę w zamian za odstąpienie od czynności służbowych. Zabrzanin usilnie chciał przekupić mundurowych za 200 zł. W ten sposób liczył na uniknięcie konsekwencji po kradzieży dokonanej w sklepie. Za popełnione przestępstwo grozi do 8 lat więzienia.

- Policyjny patrol został wezwany do centrum handlowego, gdzie pracownicy ochrony ujęli mężczyznę na kradzieży ryb na wagę o wartości 121 złotych. Jak później wyjaśnił, celowo wybrał ten asortyment, gdyż ryby nie mają zabezpieczenia w postaci kodu kreskowego. Uważał, że łatwiej będzie mu z kradzionym towarem wyjść ze sklepu - informuje Agnieszka Żyłka, rzecznik prasowa komendy policji w Zabrzu.

Z uwagi na stan upojenia alkoholowego, a także agresywność złodzieja, policjanci postanowili przewieźć 53-latka do izby wytrzeźwień. W trakcie jazdy radiowozem mężczyzna zaproponował policjantom 200 złotych łapówki za odpuszczenie sprawy i zapomnienie o interwencji.

- Kilkakrotnie prosił ich, aby nie wieźli go na izbę, a on im to zrekompensuje gotówką. Mężczyzna został zatrzymany i osadzony w policyjnym areszcie. Badanie trzeźwości wskazało, że miał prawie 3 promile alkoholu w organizmie. Podejrzany poddał się dobrowolnie karze grzywny w wysokości 2100 złotych - podsumowuje przedstawicielka policji.