Piłkarze Górnika grali dzisiaj wieczorem we Wrocławiu ze Śląskiem i mogli tam strzelić gola już w... 10 sekundzie meczu! Igor Angulo został obsłużony prostopadłym podaniem, ale mając w polu karnym mnóstwo miejsca i czasu wybrał najgorsze rozwiązanie: strzał był w długi róg i bardzo niecelny. Gdyby już z pierwszej akcji meczu zabrzanie zdobyli gola, spotkanie pewnie potoczyłoby się być może inaczej, a tak to... W ciągu trzech minut, miedzy trzecią a szóstą, po dośrodkowaniach z prawej strony boiska, to napastnicy Śląska dwukrotnie wpakowali piłkę do siatki! W jednej chwili wszelki zabzański plan na ten mecz, jaki by nie był, runął i goście musieli przejąć inicjatywę i starać się atakować. W I połowie udało im się jednak oddać zaledwie jeden celny, choć niegroźny strzał głową (Bochniewicz). Po przerwie przez długi czas wiele się nie działo, ale w końcówce wysiłki zabrzan dały połowiczny efekt - po dośrodkowaniu z rzutu wolnego z ostrego kąta na bramkę główkował Angulo, a próbujący wybić piłkę z linii bramkowej obrońca Śląska - naciskany przez Jimeneza - jedynie dobił ją do siatki. Było jeszcze trochę czasu, ale nic więcej nie udało się osiągnąć. Górnik wciąż pozostaje jedynym ekstraklasowym zespołem bez wyjazdowego zwycięstwa. Pozostaje też - bez względu na inne wyniki spotkań - na dwunastym miejscu w tabeli.

Dzisiaj zarząd Polskiego Związku Piłki Nożnej jednogłośnie podjął uchwałę dotyczącą formatu rozgrywek Ekstraklasy od sezonu 2021/22, a więc za 1,5 roku: wówczas w lidze będzie występowało aż 18 drużyn, które rozegrają 34 kolejki. Zmiana formatu rozgrywek została zaproponowana przez kluby, które nie chcą przeciwne dalszemu kontynuowaniu sezonu w trybie trzyrundowym, z podziałem na grupy na finiszu rozgrywek. Aby jednak zachować odpowiednią liczby spotkań zawnioskowało właśnie o powiększenie liczby zespołów z szesnastu do osiemnastu - tym samym ilość ligowych spotkań i tak jednak zmniejszy się o trzy (obecnie mamy trzydzieści kolejek sezonu zasadniczego oraz siedem w grupach). Więcej…

PIŁKA NOŻNA. Górnik przez cały mecz górował nad swym rywalem - Arką Gdynia.  Kwestią czasu było kiedy i ile wygra. I wreszcie Igorowi Angulo udało się strzelić gola . To był już jego siódmy mecz w Ekstraklasie przeciwko Arce, ale dopiero pierwsza bramka przeciwko tej drużynie. Po pierwszej połowie meczu można było wręcz mówić o klątwie, bo Angulo na początku meczu trafił w poprzeczkę, a później w 17. minucie nie wykorzystał rzutu karnego. Więcej…

Górnik ma za sobą pierwszy w tym roku mecz w ekstraklasie, ale oczywiście nie wszystkim zawodnikom z kadry przyszło w nim wystąpić. A jako, że zespół rezerwowy mecze w III lidze rozpocznie dopiero 7 marca, dla graczy pierwszej drużyny, którzy we wczorajszym meczu w Kielcach grali krótko albo wcale zorganizowano mecz sparingowy z I-ligową Puszczą Niepołomice, a więc nowym zespołem Eizencharta. Wszystko oczywiście po to, by nie byli oni w tyle do reszty drużyny, jeśli chodzi o rytm meczowy. Samo spotkanie, a rozegrano je na boisku przy ul. Damrota, było stosunkowo wyrównane. Więcej…

Górnik jest jedynym zespołem ekstraklasy, który jesienią nie potrafił wygrać na obcym boiska i na razie wiosną nie mamy pod tym względem przełomu. Mecz z Koroną Kielce przebiegał zgodnie z tym, czego należy oczekiwać od drużyn z dolnej części tabeli: było sporo walki, wiele zaangażowania w grę, były też sytuacje bramkowe, ale brakowało umiejętności, w tym tych strzeleckich. Stąd zasłużony, bezbramkowy remis. Na pewno wśród tych, którzy mogli sprawiać, że ten mecz potoczyłby się jednak inaczej byli Igor Angulo, który znów z łatwością dochodził do bramkowych pozycji, ale je zmarnował, przy czym szczególnie szkoda tej z samego początku spotkania, którą wypracował mu świetnym prostopadłym podaniem w pole karne Wolsztyński. Aktywny był Jimenez, korzystne dla drużyny było też wejście do gry w drugiej połowie Kopacza. Ale zaraz, a jak nowi piłkarze? Niestety, ten którego byliśmy szczególnie ciekawi, a więc 30-letni Prochazka (ma za sobą grę w Lidze Mistrzów w barwach mistrza Czech, Viktorii Pilzno) znalazł się poza kadrą na to spotkanie z powodu kontuzji, zaś drugi nowy Słowak - Jirka rozkręcił się dopiero po przerwie (szybki start do piłki, dwie niezłe akcje), ale i tak został zmieniony.  Więcej…

Górnik pozbywa się na dłuższy czas ze swojej kadry kolejnego młodego piłkarza: 18-letni Bartłomiej Eizenchart został dzisiaj wypożyczony (i to aż na 1,5 roku) do Puszczy Niepołomice, a więc zespołu broniącego się przed spadkiem z I ligi. Utalentowany obrońca nie miał jeszcze okazji zagrać w ekstraklasie, choć w kręgu podstawowego zespołu był już od roku (po dobrym występie w międzynarodowym turnieju juniorów o puchar prezydenta Zabrza), uczestniczył m.in. w zagranicznych zgrupowaniach. Grał jednak jedynie w III-ligowym Górniku II (17 spotkań jesienią). To już trzeci piłkarz, który tej zimy - ze względu na małą szansę na grę w drużynie - trafia na wypożyczenie do klubów niższych lig. Więcej…

PIŁKA  NOŻNA. Rada Nadzorcza Górnika Zabrze powołała Dariusza Czernika na funkcję prezesa zarządu. Od kwietnia 2019 roku był członkiem zarządu Górnika, a od czerwca tworzył z Małgorzatą Miller - Gogolińską dwuosobowy zarząd. Dariusz Czernik urodził się w Zabrzu. Od 25 lat związany był z katowickim „Sportem”. Więcej…

W hali widowiskowo-sportowej Miejskiego Ośrodka Sportu i Rekreacji (Zabrze, ul. Matejki 6) zakończył się międzynarodowy turniej piłkarski o puchar przewodniczącej Rady Miasta. Dwa ostatnie spotkania zawodów zakończyły się triumfem zespołów z Mazowsza: w "małym finale” (mecz o trzeci miejsce) reprezentacja tego regionu pokonała kadrę Podokręgu Zabrze, zaś potem - w meczu o zwycięstwo w całej imprezie - reprezentacja miasta Warszawy zwyciężyła zespół złożony z najlepszych graczy Śląskiego Związku Piłki Nożnej.

Górnik zakończył dzisiaj zgrupowanie na Cyprze, a uczynił to mocnym sportowym akcentem: dwoma zwycięskimi sparingami. W swoim pierwszym meczu zespół złożony z zawodników aspirujących do gry w podstawowym składzie pewnie pokonał piętnastą drużynę drugiej ligi rumuńskiej - FK Csikszereda. Z kolei w drugim spotkaniu, w którym zagrał praktycznie najsilniejszy skład klubu, zabrzanie pokonali jedenastą ekipę czeskiej ekstraklasy - FK Teplice. Ta wygrana mogła być okazalsza, ale w 37 minucie Igor Angulo nie wykorzystał rzutu karnego (bramkarz Teplic obronił jego strzał).

Piłkarze Górnika od blisko tygodnia bawią na Cyprze, gdzie trenują i rozgrywają sparingi. Dzisiaj na ten przykład mierzyli się z ósmym zespołem słowackiej ekstraklasy (AS Trencin) i bez większego problemu wygrali. Co ciekawe, wszystkie gole dla zabrzan padły w tym spotkaniu z rzutów karnych... Było to trzecie spotkanie podczas śródziemnomorskiego obozu, bo w sobotę zabrzanie zagrali dwa razy z węgierskim Diósgyőri VTK, osiągając wyniki 1-1 (gola strzelił Wolsztyński) i 1-2 (Sekulić).
Tej zimy nasz zespół ma jeszcze zaplanowane mecze z rumuńskim FK Csíkszereda i słowackim FK Teplice (obydwa 25 stycznia), a po zakończeniu zgrupowania z FC Salzburg (1 lutego).