Sport
Puchar Polski: tydzień przez inauguracją ekstraklasy Górnik zagra z Jagiellonią! Email
Wpisany przez Wojciech Słota napisz do autora poniedziałek, 27 lipca 2020 12:12

 

W ubiegły piątek rozegrano ostatni mecz o trofeum w ubiegłym sezonie piłkarskim, a więc finał Pucharu Polski (wygrała go Cracovia Kraków), więc dzisiaj w siedzibie Polskiego Związku Piłki Nożnej można było wylosować pary I rundy nowej edycji tych rozgrywek. W jej efekcie Górnik Zabrze zmierzy się - w terminie 13-16 sierpnia, a więc generalnie tydzień przed inauguracją nowego sezonu ekstraklasy - z Jagiellonią Białystok. Więcej…

 
Górnik przegrał, Angulo odchodzi Email
Wpisany przez Jakub Lazar napisz do autora niedziela, 19 lipca 2020 11:54

PIŁKA NOŻNA. Igor Angulo rozstaje się z Górnikiem Zabrze. Wczoraj rozegrał ostatni mecz, przegrany 0:2 z Zagłębiem Lublin. Angulo grał w Zabrzu cztery lata, był królem strzelców I ligi i Ekstraklasy. Najbardziej znany kibic Górnika Stanisław Sętkowski dostał od niego koszulkę. Koszulkę Torcidy dostał też Angulo. Koledzy z drużyny podrzucali Angulo na rękach.

Więcej…
 
Górnik znów jest liderem grupy spadkowej! Wspaniały Angulo: dwa gole i dwie asysty! Email
Wpisany przez Wojciech Słota napisz do autora piątek, 10 lipca 2020 22:05

Piłkarze Górnika w spektakularny sposób przecięli kryzys, który przechodzili w ostatnich dniach. Po dwóch z rzędu porażkach, które zepchnęły ich na dziesiąte miejsce w tabeli, dzisiaj pokonali u siebie Raków, dzięki czemu odzyskali dziewiątą, a więc pierwszą w swojej grupie (tzw. spadkowej), lokatę. A mecz zaczął się dla gospodarzy najgorzej jak mógł, bo pierwszym kontaktem z piłką naszej drużyny było zatrzymanie jej ręką w polu karnym przez Przemysława Wiśniewskiego: w efekcie chwilę później goście objęli prowadzenie z rzutu karnego! Od czego jednak Górnik ma w składzie Igora Angulo? Bask znów był dzisiaj nie do zatrzymania: strzelił dwa gole, a przy dwóch pozostałych asystował! Najpierw doprowadził do wyrównania, zaskakując bramkarza gości strzałem z pola karnego, kiedy wszyscy spodziewali się zagrania „z klepki” do Jimeneza. W 60 minucie tak sprytnie uderzył na bramkę rywali głowa, że bramkarz zdołał ledwo sparować piłkę, którą potem do siatki dobił Krawczyk (ostatecznie gola zapisano interweniującemu też obrońcy gości, Jachowi). Jedenaście minut później zaś to Angulo dwukrotnie, ale skutecznie dobijał strzał Manneha. I wreszcie w 86 minucie sprytnie wyłożył piłkę Jimenezowi, który zatańczył w polu karnym z piłką i dobił rywala. Brawo! Więcej…

 
Chudy obronił karnego, ale Górnik i tak przegrał... Debiut 19 latka! Email
Wpisany przez Wojciech Słota napisz do autora poniedziałek, 06 lipca 2020 19:44

Od ubiegłego piątku, kiedy to Górnik zapewnił sobie utrzymanie w ekstraklasie, zabrzańska drużyna nie tylko przestała wygrywać, ale nawet strzelać gole... Zabrzanom chyba trudno się zmobilizować na mecze bez stawki, a ich obecnym rywalom motywowacji bynajmniej nie brakuje. Na ten przykład Wisła Płock wygrywając dzisiaj z Górnikiem zapewniła sobie utrzymanie w ekstraklasie, skazując na spadek Arkę Gdynia (wcześniej szanse na utrzymanie straciły Korona Kielce i ŁKS Łódź, a więc znamy już wszystkich nowych I-ligowców). Jedyny gol w tym meczu padł w 68 minucie, kiedy to Hubert Adamczyk popisał się kapitalną dobitką, posyłając z linii pola karnego piłkę w samo okienko zabrzańskiej bramki. Martin Chudy był bez szans, choć dzisiaj grał dobrze, czego dowód dał w końcówce meczu broniąc w 82 minucie rzut karny: Dominik Furman założył sobie, że nasz bramkarz rzuci się w któryś z rogów bramki i zdecydował się na lekką podcinkę pod poprzeczkę. Chudy jednak ani drgnął i bez wysiłku złapał piłkę. Płocki strzelec chciał ośmieszyć naszego bramkarza, a ośmieszył się sam... Ostatecznie po meczu to Furman był jednak w lepszym humorze niż Chudy, bo w końcu to jego drużyna wygrała. Zabrzanie po stracie gola atakowali, ale swoje kontry kończyli niestety nieudolnymi zagraniami.  Więcej…

 
Wrotkarnia w Europie Centralnej znów otwarta Email
Wpisany przez Wojciech Słota napisz do autora poniedziałek, 06 lipca 2020 12:17

Europa Centralna po przerwie uruchomiła dziś - w samo południe - tor wrotkarski. Ta forma rerkreacji od samego początku cieszyła się w tym miejscu ogromną popularnością, bo i jest to jedyna tego typu atrakcja w okolicy (najbliższa wrotkarnia znajduje się w Katowicach). Na miejscu można korzystać z własnego sprzętu lub bezpłatnie wypożyczyć wrotki, rolki i kaski. W piątki, soboty i niedziele handlowe fachowych porad udziela też wszystkim chętnym instruktor jazdy. Na terenie obiektu przestrzegane są zalecane zasady bezpieczeństwa, jak kontrola liczby uczestników, dezynfekcja wszystkich sprzętów, ozonowanie wrotek, jednorazowe czepki pod kaski. Wrotkarnia jest czynna od poniedziałku do soboty oraz w niedziele handlowe w godz. 12-20.  Więcej…

 
Górnik utrzymał się w ekstraklasie już wczoraj i dzisiaj przegrał swój mecz... To pierwsza porażka w Zabrzu od września Email
Wpisany przez Wojciech Słota napisz do autora sobota, 27 czerwca 2020 21:03

Wczoraj Raków Częstochowa - w ramach meczu 33. kolejki ekstraklasy - pokonał Arkę Gdynia (3-2), czym zapewnił nie tylko sobie utrzymanie w ekstraklasie, ale także... Górnikowi. Zabrzanie swój mecz w ramach tej serii gier rozgrywali dopiero dzisiaj wieczorem i bynajmniej do starcia z Wisłą Kraków nie przystąpili na przesadnym luzie, ale końcowy efekt jest jednak taki, że to spotkanie przegrali - co jest dopiero drugą ich porażką na własnym stadionie w tym sezonie (poprzednio w Zabrzu we wrześniu ubiegłego roku wygrał Lech Poznań). Cała I połowa przebiegła bowiem pod dyktando naszej drużyny, ale goście przetrwali ten napór (za wyjątkiem Jakuba Błaszczykowskiego, który doznał kontuzji i przedwcześnie zakończył spotkanie), a zaraz po wznowieniu gry po przerwie wyprowadzili zabójczą kontrę: Bogucki idealnie zacentrował w pole karne zabrzan do Turgemana, a ten mając przed sobą tylko Martina Chudego z zimną krwią skierował piłkę do zabrzańskiej bramki. Ten sam duet w 62 minucie zamienił się rolami (podawał Izraelczyk, strzelał Polak), ale wtedy nasz Słowak obronił strzał. I tak mniej więcej wyglądała cała II połowa: gości zdecydowanie górwali!. Jedynie w samej końcówce meczu zabrzanie ruszyli do szturmu na bramkę Wisły, ale nic nie osiągnęli. Więcej…

 
Górnik przypieczętował spadek ŁKS-u Łódź z ekstraklasy. Znów gole Greków i jeszcze oczywiście trafienie Angulo Email
Wpisany przez Wojciech Słota napisz do autora wtorek, 23 czerwca 2020 21:37

Piłkarze Górnika są rewelacją popandemicznej fazy rozgrywek ekstraklasy! Jako jedyny zespół ligowy nie zaznali porażki po wznowieniu sezonu, za to wygrali aż pięć spotkań (i dwa zremisowali). Dzisiaj znów wygrali na wyjeździe z ostatnim w tabeli, ŁKS-em Łódź i przesądzili o jego spadku z ekstraklasy. Sami zaś mogą czuć się już bardzo bezpiecznie - ich przewaga nad trzecim od końca zespołem ligi (Arka Gdynia) wynosi bowiem aż czternaście punktów, a do końca gier pozostało zaledwie pięć kolejek. 

Trzeba przyznać, że Górnik nie pozostawił dzisiaj cienia wątpliwości, że jest ekstraklasowym pewniakiem. Wprawdzie beniaminek z Łodzi przeważał w I połowie, ale pod jej koniec zabrzanie zadali mu pierwszy cios: po centrze z lewej strony Erika Janży mocnym wolejem piłkę do siatki skierował Grek Stavros Vasilantonpoulos. Podłamani łodzianie po przerwie pozwolili się już punktować, przy czym ich katem okazał się inny Grek - Giorgos Giakoumakis, który najpierw wywalczył rzut karny (wykorzystał go Igor Angulo), a potem sam trafił do siatki sprytnym strzałem z pola karnego (centrował do niego Jesus Jimenez). W końcówce zawodów gospodarze, na otarcie łez, zdołali zdobyć honorowego gola. Więcej…

 
Kibice wrócili na stadion! I Górnik wygrał po dramatycznej końcówce. Email
Wpisany przez Jakub Lazar napisz do autora sobota, 20 czerwca 2020 18:54

PIŁKA NOŻNA. Wojewoda zgodził się, mimo ostatnio wielu zachorowań na Śląsku, na powrót kibiców na mecze Górnika Zabrze. I na spotkaniu 31 kolejki Lotto Ekstraklasy Górnika z Koroną Kielce było nieco ponad 4 tysiące widzów (na tyle pozwoliły epidemiologiczne przepisy). Górnik pokonał na własnym stadionie kielczan 3:2. Więcej…

 
Kibic wniósł na ostatni mecz Górnika alkohol: zapłaci 2,5 tys. grzywny! Email
Wpisany przez Wojciech Słota napisz do autora wtorek, 23 czerwca 2020 07:15

 

Zabrzańscy kibice mieli okazję w ubiegły piątek wrócić do kibicowania na Arenie Zabrze, ale nie dla wszystkich ten moment był - mimo zwycięstwa Górnika z Koroną Kielce - szczęśliwy. Głośno jest o nieprzestrzeganiu przez naszą widownię sanitarnych wytycznych (czy będą tego konsekwencje?!), a w dodatku jeden z kibiców – 38-latek z Mysłowic - został zatrzymany za wniesienie na stadion ćwierćlitrowej butelki wódki, z której oczywiście popijał podczas meczu. Niesforny kibic został w trybie ekspresowym skierowany przez oblicze sądu, który wymierzył mu srogą karę: 2500 zł grzywny (!) oraz zakaz wstępu na imprezy masowe w ciągu najbliższych dwóch lat.

Więcej…
 
Na zakończenie sezonu zasadniczego Górnik pokonał Legię! W najbliższych tygodniach kibice zobaczą w Zabrzu mecze z: Koroną Kielce, Wisłą Kraków, Zagłębiem Lubin i Rakowem Częstochowa Email
Wpisany przez Wojciech Słota napisz do autora niedziela, 14 czerwca 2020 19:31

Piłkarze Górnika Zabrze od kilku tygodni utrzymują wysoką dyspozycję, czego dobitny dowód dali dzisiaj: w ostatnim meczu rundy rewanżowej pokonali na własnym boisku aktualnego lidera i zdecydowanego faworyta do zdobycia tytułu mistrza Polski za rok 2020 – Legię Warszawa. Oczywiście zabrzanie nie byli w stanie prowadzić z tym zespołem gry, jak równy z równym, ale tym większą sztuką było taki mecz wygrać! Najpierw do gospodarzy uśmiechnęło się niesamowite szczęście: w 29 minucie Jesus Jimenez zdecydował się na strzał sprzed pola karnego i niby nie wyszło mu to najlepiej (lekko, w środek bramki), ale bramkarz Legii zachował się fatalnie, bowiem przepuścił piłkę najpierw przez dłonie, potem między nogami i ta wtoczyła się do siatki! Oczywiście warszawianie ciągle stwarzali sobie okazje do wyrównania, ale do przerwy nic nie wskórali, a w II połowie co rusz nadziewali się na groźne kontry zabrzan. Jedna z nich zaowocowała rzutem wolnym, z którego Erika Janża zacentrował do Igora Angulo, a ten kapitalną główką umieścił piłkę w okienku bramki Legii. I tym sposobem dwaj Hiszpanie znów (bo ostatnio było to raczej domeną Greków) zapewnili polskiej drużynie sensacyjne zwycięstwo. Tradycyjnie duży wkład w sukces drużyny miał też bramkarz Martin Chudy. Brawo!  Więcej…

 
«pierwszapoprzednia11121314151617181920następnaostatnia»

Strona 19 z 278
 

FACEBOOK

DREWNO opałowe,

pocięte, połupane,

300 zł/ m3.

Tel. 534-933-167 


 

Reklama
REKLAMA
Reklama
REKLAMA
Reklama
REKLAMA
Reklama
REKLAMA