Od wczoraj rozgrywana jest dwunasta kolejka piłkarskiej ekstraklasy. Wprawdzie Górnik swój mecz - w Płocku z tamtejszą Wisłą - ma dopiero w poniedziałek o godz. 20.30, ale już dzisiaj doszło do sytuacji, która ma wpływ na naszą drużynę. Otóż w zakończonym kilkadziesiąt minut temu spotkaniu we Wrocławiu Śląsk pokonał lidera - Raków Częstochowa (1-0) i dzięki temu nie tylko zrównał się z zabrzańskim zespołem ilością punktów, ale na teraz wyprzedził go w tabeli, spychając go na czwarte miejsce. Oczywiście nasi piłkarze mogą wrócić na trzecie miejsce, ale warunkiem jest zdobycie punktu, a najlepiej trzech, w poniedziałek.

PIŁKA NOŻNA. Piast Gliwice poinformował, że po zgłoszeniu przez kilku zawodników złego stanu zdrowia zlecono badania na obecność u nich koronawirusa. Testy dały pozytywne wyniki.  Klub wdrożył wszystkie niezbędne epidemiologiczne procedury i złożył wniosek o przełożenie na inny termin spotkania 1/16 finału Pucharu Polski ze Stalą Mielec oraz

INWESTYCJE. Dobiegają końca prace związane z wymianą nawierzchni w hali widowiskowo-sportowej MOSiR przy ul. Matejki 6.  Na tę modernizację miasto pozyskało dofinansowanie z Ministerstwa Sportu i Turystyki w wysokości 807 tys. 700 zł netto. Całość ułożenia nowoczesnej murawy kosztuje  1,9 mln zł.

Uczniowie Centrum Edukacji i Rehabilitacji w Zabrzu wzięli udział w nietypowych zajęciach sportowych. Poprowadziła je bowiem dwójka popularnych postaci ze świata sportu: medalistka paraolimpijska w biegach - Alicja Jeromin oraz znany dziennikarz i attaché kadry paraolimpijskiej - Michał Pol. Wspólnie dowiedli, że sport pokonuje bariery. Odwiedziny sportowych ambasadorów to nagroda w pierwszej rundzie programu Pomarańczowa Siła.  Więcej…

Górnik Zabrze od czasu fantastycznego zwycięstwa z Legią Warszawa (3-1) nie potrafi wygrać, a nawet strzelić gola. W efekcie w ubiegłym tygodniu stracił pierwsze w sezonie punkty (0-0 z Wisłą Kraków), a dzisiaj w Lubinie poniósł pierwszą w sezonie porażkę (a był zespołem, który najdłużej zachowywał miano niepokonanego), co skutkowało także utratą pozycji lidera. Tę zaś Górnik zajmował od startu rozgrywek...

Trzeba jednak przyznać, że dzisiejsza porażka nie jest bynajmniej efektem słabej gry, a raczej triumfem taktyki rywali. Ci od początku nastawili się na obronę i wyczekiwali na okazję do wyprowadzenia kontrataku. Te długo były kasowane przez sędziego (spalone!), ale wtedy do gospodarzy zwyczajnie uśmiechnęło się szczęście.

Koronawirus zaczyna panoszyć się w polskim futbolu... Zarażony jest selekcjoner kadry Jerzy Brzęczek, prawie cały zespół Pogoni Szczecin, także piłkarze innych klubów. Pojawiają się informacje, że być może w meczu Górnik Zabrze - Wisłą Kraków w drużynie gości wystąpił zawodnik zarażony koronawirusem (Kazach Gieorgij Żukow z powodu osłabienia nie był wstanie wejść na drugą połowę i został zmieniony), ale to wciąż jest badane - tymczasem faktem jest już "uziemienie" drugiej drużyny zabrzańskiego klubu, występującej w III lidze. Na mocy decyzji Powiatowej Stacji Sanitarno–Epidemiologicznej w Gliwicach od od poniedziałku jej zawodnicy oraz sztab "przebywają w izolacji domowej, w związku z kontaktem z osobą zarażoną wirusem SARS-CoV2". Więcej…

Bardzo krótko cieszyliśmy się z powrotu piłkarza Górnika do kadry narodowej. Ledwo zaszczyty tego dostąpił Paweł Bochniewicz, a opuścił nasz klub wybierając grę w lidze holenderskiej. W ogłoszonej więc dzisiaj przez selekcjonera Jerzego Brzęczka ostatecznej kadrze na trzy mecze - towarzyski z Finlandią (7 października, w Gdańsku) oraz Ligi Narodów z Włochami (11 października w Gdańsku) oraz Bośnią i Hercegowiną (14 października we Wrocławiu) - nie ma żadnego aktualnego gracza naszego klubu. Za to roi się od eks-piłkarzy Górnika, bo prócz wspomnianego Bochniewicza (obecnie (sc Heerenveen) znaleźli się w niej: bramkarz Łukasz Skorupski (Bologna FC 1909, Włochy), Damian Kądzior (SD Eibar, Hiszpania) i Arkadiusz Milik (SSC Napoli, Włochy). Więcej…

PIŁKA NOŻNA. W czwartym meczu ekstraklasy Górnik ograł w stolicy Legię i tym samym jest jedyną niepokonaną drużyną tabeli. Wygrał cztery mecze z kolei  i ma komplet punktów. Bramki dla zabrzan zdobyli Alex Sobczyk (4') i Bartosz Nowak (17'). Zaraz po przerwie bramkę strzelił jeszcze Jesus Jimenez.

Za nami cztery mecze Górnika krajowych rozgrywkach i nadal przecieramy oczy ze zdumienia. Zespołowi nie zaszkodziły ani liczne odejścia zawodników przed sezonem, ani ostatni transfer Bochniewicza - piłkarze grają z meczu na mecz... lepiej! Przypomnijmy, iż zabrzanie zaczęli sezon od zwycięstwa w Pucharze Polski z Jagiellonią Białystok, a potem w lidze pokonali dwóch beniaminków: Podbeskidzie Bielsko-Biała, a potem Stal Mielec. Dzisiaj mieli znacznie trudniejsze zadanie, bo ich rywalem była Lechia Gdańsk, z którą nie wygrali od czternastu spotkań i... tym razem zdemolowali rywali! Zwycięstwo 3-0 nie pozostawia wątpliwości, choć w pierwszej fazie mecz był wyrównany, a nawet goście zaczynali w nim przejmować inicjatywę. Wtedy jednak Adrian Gryszkiewicz wywalczył dla drużyny rzut karny (po jego główce piłka trafiła w rękę obrońcy gości), z którego Jesus Jimenz perfekcyjnym strzałem uzyskał z niego prowadzenie. Od tej chwili zabrzanie zaczęli grać z dużym luzem i ze spokojem czekaliśmy na kolejne gole.

Dzisiaj w siedzibie Polskiego Związku Piłki Nożnej wylosowano pary 1/16 finału Pucharu Polski. Mecze tej fazy rozgrywek odbędą się 29-31 października, a rywalem Górnika Zabrze będzie słabeusz z III ligi KSZO Ostrowiec Świętokrzyski (obecnie w czwartej grupie tej ligi zajmuje osiemnaste miejsce). W tej fazie imprezy zabrzanie będą mieli więc znacznie łatwiejszego rywala niż w I rundzie, kiedy to mierzyli się z ekstraklasową Jagiellonią Białystok. Inna sprawa, że KSZO (rozszyfrujmy ten skrót: Klub Sportowy Zakładów Ostrowieckich) na tamtym etapie wyeliminował Wisłę Kraków, co jest jak na razie największą sensacją obecnego Pucharu Polski. Więcej…