Rozgrywki piłkarskiej ekstraklasy nabrały ostatnio zawrotnego tempa (Górnik rozgrywał mecze co trzy dni), ale to po to, aby pod koniec miesiąca wygospodarować dwa terminy na mecze reprezentacji narodowych. Selekcjonerzy podejmują już decyzje o powołaniach i dwa z nich dotyczą zawodników z Zabrza. I tak Alasana Manneh (na zdjęciu z piłką) , który ostatnio niespodziewanie wyrósł na podstawowego zawodnika drużyny, został zakwalifikowany do kadry Gambii na mecze eliminacji do Pucharu Narodów Afryki z Gabonem (26 i 30 marca). Przypomnijmy, iż W październiku Manneh zaliczył 120 minut w rewanżowym spotkaniu przeciwko Dżibuti, po którym Gambia awansowała do fazy grupowej eliminacji PNA.
Drugim zabrzańskim kadrowiczem ma szansę stać się Erik Janża, bo ten pomocnik znalazł się póki co w szerokiej kadrze Słowenii na mecze towarzyskie z Turcją (27 marca) i Albanią (30 marca). Ostateczna lista powołanych graczy na te spotkania zostanie podana 17 marca.

A co z reprezentacją Polski? Kadra selekcjonera Jerzego Brzęczka ma w planach towarzyskie mecze z Finlandią (27 marca we Wrocławiu) i Ukrainą (31 marca w Chorzowie), ale udziału w tych meczach któregoś z zabrzańskich graczy nie należy się spodziewać, choćby z tej prostej przyczyny, iż obecnie w ekstraklasowym składzie Górnika jest niewielu Polaków. W zwycięskim meczu z Cracovią na boisku od pierwszej minuty wyszło jedynie trzech Polaków: Przemysław Wiśniewski, Paweł Bochniewicz oraz Łukasz Wolsztyński.