Głośno jest w mediach o zakusach Górnika na sprowadzenie Rafała Kurzawy, a nawet Lukasa Podolskiego, tymczasem bez żadnych zapowiedzi zabrzański klub wypożyczył dzisiaj na pół roku (z opcją późniejszego wykupu) skrzydłowego Erika Jirkę. 22–latek jest wychowankiem Spartaka Trnavy, grał w jednej drużynie z obecnym bramkarzem zabrzańskiej drużyny, Martinem Chudym. Rok temu trafił Crveny Zvezdy Belgrad, ale nie sprostał tam konkurencji (tylko sześć występów w rundzie wiosennej) i jesienią był wypożyczony innego zespołu serbskiej superligi, FK Radnicki Niš. I tam już prezentował się interesująco, bo jego dorobek to: szesnaście spotkań, cztery bramki i cztery asysty.
W Górniku Jirka będzie grał z numerem 33.