PIŁKA NOŻNA - ROZGRYWKI. Górnik Zabrze zachęca kibiców do przyjścia na jego ostatnie mecze hasłem "Gramy do końca!" i trzeba przyznać, że w pełni realizuje tę obietnicę. Dzisiaj dosłownie walczył o zwycięstwo do ostatnich sekund i zapewnił je sobie strzelając gola w 92 minucie. Bohaterem drużyny został rezerwowy Sebastian Steblecki, który w akcie desperacji odważnie wbiegł z piłką w pole karne i uderzył w kierunku bramki - może i bramkarz obroniłby jego strzał, ale do sprawy wmieszał się jeszcze obrońca Celeban, który wśligiem zminił lot piłki. Ten gol wybawił zabrzan z kłopotów, w które sami wpędzili się kunktatorską grą przez blisko godzinę spotkania.
Szybko bowiem - w 17 minucie - objęli dzisiaj prowadzenie (Armin Ćerimagić z narożnika pola karnego posłał technicznym strzałem piłkę do siatki) i postanowili przeczekać do końca meczu z tym wynikiem. Śląsk nie sprawiał wrażenia, że chce za wszelką cenę zmienić rezultat, lecz w 84 minucie sprzed pola karnego w kierunku bramki (nawet na nią nie patrząc) uderzył Biliński i ku zaskoczeniu wszystkich, z naszym bramkarzem Grzegorzem Kasprzikiem włącznie, piłka wpadła w "okienko". Zabrzanie wpadli wtedy w prawdziwy popłoch, ale za sprawą Stebleckiego odzyskali trzy punkty.
Dzięki tej wygranej Górnik (teraz 20 punktów) - po 266 dniach! - opuścił strefę spadkową. Za jednym zamachem przeskoczył bowiem w tabeli Górnika Łęczna (17 punktów) i Podbeskidzie Bielsko-Biała (19 punktów), które jednak swoje mecze w ramach 34 kolejki rozegrają dopiero w sobotę (Termalica Nieciecza - Łęczna) i w niedzielę (Jagiellonia Białystok - Podbeskidzie). Jeśli osiągną korzystne dla siebie wyniki zabrzanie powrócą na dół tabeli, ale i tak ich szanse na uniknięcie degradacji znacznie wzrosły!
EKSTRAKLASA - GRUPA SPADKOWA (34. kolejka): GÓRNIK ZABRZE - ŚLĄSK WROCŁAW 2-1 (1-0). 1-0 Ćerimagić (17) 1-1 Biliński (84) 2-1 Steblecki (90+2) GÓRNIK: Kasprzik - Matuszek, Danch, Kopacz, Oss, Kallaste - Przybylski, Kurzawa (88 Skrzypczak) - Ćerimagić, Gergel (76 Kwiek) - Kante (67 Steblecki). ŚLĄSK: Abramowicz - Dwali, Celeban, Dudu (64 Dankowski), Pawelec - Hateley, Hołota (77 Biliński), Grajcar (69 Gosztonyi), Morioka - Pich - Mervo. Żółte kartki: Kurzawa, Ćerimagić, Kwiek, Steblecki - Pich. Sędzia: Paweł Gil (Lublin) Widzów 13.576. |