Reklama
REKLAMA
[GALERIA] Ekstraklasa: Górnik Zabrze - Górnik Łęczna 1-1. Zabrakło trzech minut... Frekwencja: 4325 widzów Email
Wpisany przez Wojciech Słota napisz do autora    sobota, 28 listopada 2015 16:24

GORNIK-GORNIK 008PIŁKA NOŻNA - ROZGRYWKI. Jeśli piłkarze Górnika chcą podjąć skuteczną walkę o utrzymanie w ekstraklasie, to mecze z takimi drużynami jak Górnik Łęczna muszą po prostu wygrywać. Niestety, znów skończyło się na remisie, chociaż tym razem zwycięstwo było wyjątkowo blisko. Zabrzanie znów jednak nie zdali egzaminu z koncentracji w kluczowych momentach meczu. O ile w dwóch poprzednich spotkaniach tracili bramki na samym początku (w drugiej minucie), to tym razem pozwolili sobie strzelić gola w samej końcówce, w 90 minucie. Zamiast drugiego w sezonie zwycięstwa, mamy więc dziewiąty (!) remis. I tylko jedenaście punktów na koncie. 

 

I znów nasza drużyna nie była w stanie zagrać na dobrym poziomie obydwu części spotkania. Podobnie jak z Wisłą Kraków zabrzanie zupełnie przespali I połowę, na szczęście podobnie uczynili rywale, więc na boisko nic się nie działo. Gospodarze oddali w tym czasie zaledwie dwa celne strzały, z których mógł paść co najwyżej jeden gol - po prostopadłej wrzutce w pole karne Roberta Jeża, sprytnie do "główki" wyskoczył Adam Danch, ale zmierzająca do bramki pika trafiła bramkarza gości w... twarz. Na szczęście po przerwie mecz nabrał rumieńców, obydwie drużyny ruszyły do żwawszych ataków. Po prawdzie, Częściej kotłowało się pod bramką naszego Radosława Janukiewicza, ale gola w 79 minucie zdobyli jednak zabrzanie. To była wzorcowa akcja: zaczął ją po prawej stronie Łukasz Madej, który zagrał w pole karne do Romana Gergela, a ten w tempo posłał piłkę na 5 metr, gdzie już czekał Szymon Skrzypczak - nasz napastnik uprzedził obrońcę gości i wślizgiem skierował piłkę do bramki. Było wiele radości, bo mecz miał się już ku końcowi i wydawało się, że tym razem uda odnieść wygraną. Niestety, w samej końcówce zabrzanie dali się zaskoczyć akcją, którą zapoczątkował... wyrzut z autu: piłka powędrowała w pole karne, gdzie głową na długi słupek zagrał ją Piesio, a tam stał sobie sam Mierzejewski, który strzałem z woleja w "krótki róg" pokonał Janukiewicza. Sędzia doliczył do meczu jeszcze trzy mminuty, ale zabrzanom nie udało się w ich trakcie nic zdziałać. 

Bez wzgledu na pozostałe spotkania siedemnastej kolejki Górnik zachowa w tabeli ostatnie miejsce, tyle że z pewnością wzrośnie jego strata do tzw. bezpiecznej strefy (czternaste miejsce), która już przed tym meczem była pokaźna (pięć punktów). Martwi też spadająca z meczu na mecz frekwencja w Zabrzu: tym razem mecz naszej drużyny śledziło niecałe 4,5 tysiąca widzów... Z drugiej strony trudno oczekiwać, by spotkania ostatniej drużyny w tabeli cieszyły się dużym wzięciem. Ile można bowiem czekać na wygraną? Zabrzańscy kibice czekają już od 18 września, kiedy to Górnik pokonał Śląsk Wrocław (2-0).

 

A już we wtorek (1 grudnia) derbowe spokanie z idącym jak burza przez rozgrywki, niezagrożonym liderem - Piastem Gliwice. 

 

 

 

EKSTRAKLASA - 17. kolejka:
GÓRNIK ZABRZE - GÓRNIK ŁĘCZNA 1-1 (0-0).
1-0 Skrzypczak (79)
1-1 Mierzejewski (90)
ZABRZE: Janukiewicz - Widanow (46 Słodowy), Kopacz, Danch, Kosznik - Grendel (59 K. Nowak), Kwiek - Gergel, Jeż, Madej (90 Kurzawa) - Skrzypczak.
ŁĘCZNA: Prusak - Mierzejewski (90+3 Sasin), Božić, Bielák, Leândro - Tymiński (85 Pitry), Bednarek, Bonin, Nowak - Piesio - Śpiączka (75 Świerczok).
Żółta kartka: Kosznik, Widanow - Tymiński, Bielák. 
Sędzia: Tomasz Przybył (Kluczbork)
Widzów: 4325.

 
Zobacz także

» Na gazowej bombie, Hiszpan zginął jadąc pod prąd, wiceprezydent chce być prezydentem, szczury zaatakowały centrum, Lubański w przedszkolu i teatrze. Nowy Głos już do czytania!

TYGODNIK LOKALNY. Odkręcił butlę i czekał... Wcześniej mówił sąsiadom, że wysadzi cały dom w powietrze. Strażacy weszli do jego mieszkania w ostatniej chwili  i ewakuowali lokatorów. Dramat wisiał dosłownie w powietrzu. Szczegóły...

» Piknik z Górnikiem

RUSZA EKSTRAKLASA. Dla Górnika Zabrze wakacje się kończą. Trójkolorowi już w najbliższą niedzielę zainaugurują nowy sezon meczem z Radomiakiem Radom. Przed pierwszym starciem na boisku piłkarze spotkają się z kibicami podczas Pikniku...

» Kim był podpalacz kwiaciarni? Czy Górnik idzie na sprzedaż? Emisja gminnych obligacji zablokowana? Nowy Głos już do kupienia i czytania!

TYGODNIK LOKALNY.  W cyklu prezentującym zarobki i stan posiadania majątkowego najważniejszych pracowników samorządu dziś zaglądamy do oświadczeń dyrektorów gminnych instytucji odpowiedzialnych za zdrowie mieszkańców. W tekście FORTUNA...

» Kibice zachwyceni: „Poldi” podpisał dwuletni kontrakt z Górnikiem Zabrze

PIŁKA NOŻNA. Koniec niepewności, spekulacji i nerwowego zagryzania warg, bo na tę informację „Trójkolorowa” rodzina kibiców piłkarskich z Zabrza czekała z wielką wiarą i nadzieją. Lukas Podolski - mistrz świata z 2014 roku będzie...

» Miasto znów wyemituje obligacje, uchwały o nieużytkach bez dyskusji, była w niedozwolonym miejscu i zginęła. Nowy Głos już do kupienia i czytania!

TYGODNIK LOKALNY. Gmina podjęła decyzje o przyszłości kilku nieużytków. Radni podjęli w tej sprawie UCHWAŁY BEZ DYSKUSJI. Nasz dziennikarz przyjrzał się sprawie dokładnie na posiedzeniu komisji gospodarki komunalnej. i co się okazało? ...
 

FACEBOOK

 

    DO wynajęcia kawalerka    

w Centrum miasta,

na drugim piętrze,

w kamienicy.

Tel. 509556863

 


 

DREWNO opałowe,

pocięte, połupane,

300 zł/ m3.

Tel. 534-933-167 


 

Reklama
REKLAMA
Reklama
REKLAMA
Reklama
REKLAMA
Reklama
REKLAMA