PIŁKA RĘCZNA - SUPERLIGA. Nie milkną echa wtorkowego meczu Górnika z Azotami Puławy. Jak odnotowano w pomeczowy protokole, prezes Bogdan Kmiecik po zakończeniu meczu podszedł do stolika sędziowskiego i zaczął nazywać dwójkę sędziowską, Krzysztofa Bąka i Kamila Ciesielskie, złodziejami. Kiedy arbitrzy opuszczali główną sale obiektu, kontynuował pretensje wobec ich pracy i dając upust frustracji, kopnał bidon. Ten trafił w nogę jednego z sędziów.

Klub nie komentuje tej sprawy, ale odnosi się specjalnym oświadczeniem do stylu sędziowania. Publikujemy je poniżej.

OŚWIADCZENIE

Po raz kolejny wtorkowy mecz z Azotami pokazał nam wszystkim, jaki jest styl sędziowania na naszych parkietach. Kontrowersyjne, a czasami wręcz skandaliczne, sędziowanie pokazuje, jak można zepsuć całe widowisko sportowe i ciężką pracę wszystkich zawodników obu klubów. Wtorkowe sędziowanie nie jest jedynym takim „pokazem”, lecz praktycznie w każdych meczach rozgrywanych na wszystkich parkietach polskich hal ma ono podobny wymiar.

Po raz kolejny sędziowie udowodnili, że ten sposób prowadzenia meczu na oczach całej widowni zgromadzonej na trybunach nie wystawia dobrej oceny tym sędziom. Skargi składane na ręce osób odpowiedzialnych w ZPRP (m.in. Mirosław Baum odpowiedzialny za sędziów) nie przynoszą żadnych zmian, bo też nie wiemy, czy cokolwiek w tej sprawie jest robione. Na żadną skargę nie otrzymaliśmy odpowiedzi.

Ostatnie pismo, protestujące przeciwko skandalicznemu sędziowaniu, wysłaliśmy przed miesiącem, bo wszystkie wcześniejsze słowne zapewnienia ze strony ZPRP nie przyniosły spodziewanych zmian. Do dzisiaj nie dostaliśmy pisemnej odpowiedzi.

Musimy wreszcie skończyć z tak mierną postawą sędziów, ponieważ takiego sędziowania meczów nie możemy dłużej tolerować i kibice również.
Oczekujemy po raz kolejny od władz Związku powiedzenia wszystkim sędziom „stop takiemu sędziowaniu”. Zdanie to podziela większość klubów superligi.

Oczekujemy podjęcia odpowiednich kroków w celu naprawienia tej sytuacji.

Zarząd klubu
Górnik Zabrze Handball Sp. z o. o.