KONTROWERSJE. Coraz mniej wiedzy z życia zabrzańskiego samorządu można wynieść z lektury tekstów publikowanych na oficjalnej stronie urzędu miejskiego w Zabrzu – w dziale „aktualności”. Informacje są coraz skromniejsze, rzadkością stają się rozbudowane przez urzędników autorskie teksty źródłowe czy wypowiedzi kompetentnych osób, a główne zaangażowanie twórcze polega na wstawieniu tekstu jakiegoś urzędowego komunikatu, zarządzenia lub plakatu. Brak jakichkolwiek wyjaśnień i wprowadzeń doprowadził w piątek przed tygodniem do kuriozalnego wręcz nieporozumienia. Czytając zamieszczone tuz po sobie, bliźniaczo podobne informacje można było odnieść wrażenie, jakoby prezydent Zabrza najpierw rozdzieliła publiczne pieniądze podmiotom propagującym sport w mieście, a dopiero kilka dni później ogłosiła… nabór wniosków do tego konkursu.

OBSZERNY ARTYKUŁ NA TEN TEMAT ZNAJDZIECIE PAŃSTWO W AKTUALNYM, DRUKOWANYM WYDANIU GŁOSU DOSTĘPNYM W KIOSKACH I SALONACH PRASOWYCH. ZAPRASZAMY DO LEKTURY