Reklama
REKLAMA
Aby słupki rzucały się w oczy. Zabrzański urzędnik twórczo rozwinął pomysł na oznakowanie przejść dla pieszych Email
Wpisany przez Przemysław Jarasz napisz do autora    sobota, 05 marca 2016 16:05

ZABRZAŃSKIE DROGI. Okazuje się, że wystarczy mniej niż 70 złotych z gminnej kasy, by dotąd nazbyt słabo dostrzegalne przejście dla pieszych, stało się widoczne już z daleka. Wszystko dzięki kilku paskom odblaskowej folii montowanej na słupkach ze znakiem drogowym informującym o przejściu. Od kilkunastu tygodni taką innowację wprowadza Miejski Zarząd Dróg i Infrastruktury Informatycznej w Zabrzu.

 

W ubiegłym roku oklejono w ten sposób 82 przejścia i zlecono zabezpieczenie kolejnych 24.

- A to nie koniec, bo wciąż dostrzegamy kolejne lokalizacje, gdzie powinnyśmy interweniować – mówi Adam Kołatek, zastępca dyrektora MZDiII w Zabrzu, który rozwinął pomysł zaprezentowany w trakcie ubiegłorocznego spotkania Wojewódzkiej Rady Bezpieczeństwa Ruchu Drogowego. - Komenda Wojewódzka Policji zaprezentowała to rozwiązanie jako ciekawostkę, którą wprowadzono na jednej z dróg w Bielsku-Białej. Tam jednak zainstalowano je na sporej konstrukcji, a nie pojedynczym słupie – mówi zabrzański urzędnik.

Nasz miejski zarząd dróg poszedł o krok dalej i zaczął testować to rozwiązanie w ramach tzw. „dobrej praktyki”, wynikającej z Programu poprawy bezpieczeństwa ruchu drogowego w województwie śląskim na lata 2013-2020. Wprowadzenie tej innowacji wymagało jednak wielomiesięcznych konsultacji, bowiem aktualne przepisy milczą na temat dodatkowego „oznakowaniu znaków”. Zabrzańska strona poprosiła więc o opinię Komendę Wojewódzką Policji, a ta konsultowała się z ministerstwem infrastruktury. Stamtąd nadeszło „zielone światło”.

Urzędnicy zlecili więc oklejenie przejść przez ulice Paderewskiego (dwie zebry) i Kondratowicza (jedno przejście). Po krótkich testach jesienią 2015 roku zdecydowano poszerzyć zakres działań i okleić większość słupków znaków D-6 (przejście dla pieszych). Metalowe rury owijane są specjalnymi taśmami, dzięki którym snop reflektorów samochodowych „wyrywa” znak z ciemności i dodatkowo ostrzega kierowców.

- Z podobnego pomysłu skorzystał też zarządca dróg wojewódzkich i nieco go rozwinął. Znaki D-6 okleja białą folią, A-7 (ustąp pierwszeństwa przejazdu) – żółtą, a B-20 (stop) – czerwoną. Zastanawiamy się nad podobnym rozwiązaniem w Zabrzu, ale nie chcemy przesadzić. Bo jeśli będziemy kierowców ostrzegać o każdym znaku, to czy nie przyniesie to odwrotnego skutku i ludzie zaczną je ignorować? - zastanawia się Kołatek.

 
Zobacz także

» Uważajmy rankiem na oblodzone drogi! Posypały się w Zabrzu stłuczki

NIEBEZPIECZNE DROGI. Aż do 11 kolizji doszło minionego dnia na zabrzańskich drogach. Feralna seria zaczęła się kilkanaście minut przed godz. 7, kiedy to po noworocznej przerwie mieszkańcy zaczęli wyjeżdżać do pracy. Policjanci apelują...

» Absurd jak z filmów Barei. Pod wpływem interwencji GŁOSu służby miejskie skuły wreszcie zalegający na pasach dla pieszych lód, ale tylko z jednej strony przejścia!

KONTROWERSJE. Do sytuacji przypominającej scenę rodem z filmów Stanisława Barei wyśmiewającego PRL-owskie absurdy, doszło nieopodal targowiska miejskiego w Zabrzu – Rokitnicy. Najwyraźniej pod wpływem naszej czwartkowej publikacji w...
 

FACEBOOK

 

    DO wynajęcia kawalerka    

w Centrum miasta,

na drugim piętrze,

w kamienicy.

Tel. 509556863

 


 

DREWNO opałowe,

pocięte, połupane,

300 zł/ m3.

Tel. 534-933-167 


 

Reklama
REKLAMA
Reklama
REKLAMA
Reklama
REKLAMA
Reklama
REKLAMA