Bezpieczeństwo na drogach: będą nowinki Email
Wpisany przez Paweł Franzke napisz do autora    niedziela, 21 grudnia 2014 12:37

debataNASZE DROGI. Ten rok niestety może być rekordowy pod względem liczby wypadków i ich śmiertelnych ofiar. Choć przez cały czas policjanci z drogówki przeprowadzają liczne akcje, a urzędnicy Miejskiego Zarządu Dróg i Infrastruktury Informatycznej wprowadzają nowe rozwiązania poprawiające bezpieczeństwo, to statystyki pozostają nieubłagane: najczęściej giną piesi. Dlatego też pod koniec listopada zorganizowano debatę o bezpieczeństwie ruchu drogowego w Zabrzu, w której wzięli udział nie tylko przedstawicieli innych służb, ale przede wszystkim mieszkańców.

- Najczęściej trafiające do Miejskiego Zarządu Dróg i Infrastruktury Informatycznej wnioski dotyczą budowy progów zwalniających i wytaczania przejść dla pieszych – mówi Adam Kołatek, zastępca dyrektora tej placówki. Mimo tego, że urzędnicy często przychylają się do tych próśb, aż 40% poszkodowanych w wyniku wypadków w Zabrzu, to piesi przechodzący przez jezdnie. - Pokutuje błędne myślenie, jakoby wyznaczenie zebry miało zapewnić bezpieczeństwo. Jednak pasy nie zwalniają z myślenia! - mówi Marek Tomasik, naczelnik Wydziału Ruchu Drogowego zabrzańskiej komendy policji. Jak dodaje, piesi powinni czuć się bezpiecznie na zebrze, ale wciąż nie zwalnia do ich z zachowania zasady ograniczonego zaufania, kiedy na nie wchodzą.

W pierwszych dziesięciu miesiącach tego roku na zabrzańskich drogach zginęło już siedem osób. Sześcioro z nich to „niechronieni uczestnicy ruchu”, czyli piesi i rowerzyści. Podobnie było rok wcześniej, kiedy zginęło 10 osób, z czego również sześciu było pieszymi. Choć statystyki są zatrważające, to nieuwaga kierowców i pieszych wciąż nie jest najczęstszą przyczyną wypadków. Plasuje się na drugiej pozycji, a wyprzedza ją wymuszanie pierwszeństwa na innych pojazdach. - Musimy jednak pamiętać, że pieszy ma pierwszeństwo na przejściu, o ile na nie bezpiecznie wejdzie. Jeśli wtargnie wprost pod samochód, trudno oczekiwać, że ten zatrzyma się w miejscu - mówi policjant.

Co ciekawe, jak wynika z zeszłorocznych statystyk wbrew pozorom okryta złą sławą droga krajowa nr 88 wcale nie jest najniebezpieczniejszą drogą w naszym mieście. W ubiegłym roku doszło tam do dziewięciu wypadków, gdy na ul. Wolności było ich aż o dwadzieścia więcej! Do siedemnastu kolejnych wypadków doszło na ul. de Gaulle`a, a trzynastu – na ul. 3 Maja.

W sukurs tak dramatycznej sytuacji przychodzi szereg rozwiązań, na które zabrzanie czekali od lat. To m.in. zakończona przed kilkoma tygodniami budowa ronda u zbiegu al. Korfantego i ul. Curie-Skłodowskiej, „przyjazne radary”, które dziękują kierowcom jadącym zgodnie z przepisami, czerwone tło na przejściach dla pieszych, często poprzedzone kontrowersyjnymi „kocimi oczkami” czy zainstalowane ostatnio na dwóch skrzyżowaniach liczniki czasu trwania świateł.

Ale to nie koniec: - Wciąż przyglądamy się rynkowi i jesteśmy w ścisłym kontakcie z wieloma podobnymi wydziałami z całego kraju – mówi Adam Kołatek z MZDiII. - Dlatego rozpatrujemy też instalację tablic wyświetlających aktualną prędkość przejeżdżającego samochodu i – jeśli przekroczył ją – wymiar potencjalnej kary wyrażony w mandacie i punktach karnych.

Mało tego, na ul. Krakowskiej wprowadzony zostanie radar prędkości nad jednym z przejść. Będzie zapalał czerwone światło, jeśli wykryje za szybki pojazd, ale nie spowoduje jego zatrzymania. - Kiedy auto zwolni do dozwolonej prędkości, włączy ponownie zielone – dodaje Kołatek.

Późną wiosną na modernizowanym skrzyżowaniu ulic Wolności z Kondratowicza i Myśliwską (prace muszą zakończyć się w maju) zainstalowany zostanie system wykrywający auta przejeżdżające na czerwonym świetle. Kamery będą robić im zdjęcia i kierowca musi się liczyć z mandatem. - Nawet najnowocześniejsze urządzenia nie będą lepsze niż zdrowy rozsądek – podsumowuje Kazimierz Ladziński, dyrektor MZDiII. I mowa tu nie tylko o uczestnikach ruchu, ale również wnioskodawcach.– dodaje Adam Kołatek.

Dlatego też późniejsze wnioski radnych dzielnicowych w trakcie debaty dotyczyły głównie pytań o przebudowy skrzyżowań czy nowe oznakowania. 

 
 

FACEBOOK

DREWNO opałowe,

pocięte, połupane,

300 zł/ m3.

Tel. 534-933-167 


 

Reklama
REKLAMA
Reklama
REKLAMA
Reklama
REKLAMA
Reklama
REKLAMA