Reklama
REKLAMA
Krajobraz górski na Zandce? Niecodzienny pomysł uzyskał dofinansowanie. Będą skałki z roślinnością Email
Wpisany przez Przemysław Jarasz napisz do autora    czwartek, 25 maja 2023 11:03

W STRONĘ NATURY. Najpóźniej od jesieni przyszłego roku (ale możliwe, że znacznie wcześniej), mieszkańcy osiedla Zandka w Zabrzu będą mogli korzystać z nowatorskiego, przyrodniczego rozwiązania – ekologicznego skweru stylizowanego na krajobraz górski ze skałkami, mnóstwem zieleni skalnej, oryginalnymi drzewkami oraz alejkami z ławkami. Będą też drewniane pale dla roślinności pnącej się w górę. Wszystko to zorganizowane zostanie przez gminę u zbiegu ulic Cmentarnej i Bończyka (nieopodal Zespołu Szkolno-Przedszkolnego nr 16) za maksymalnie 286 tys. złotych. Aż ćwierć miliona złotych na ten cel przeznaczy Wojewódzki Fundusz Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej w Katowicach, bo Zabrze znalazło się wśród beneficjentów programu Zielona przestrzeń.

 

Cały pomysł ma oczywiście ściśle określony cel ekologiczny opisany w dokumentacji przedłożonej do WFOŚiGW w Katowicach: „Zakłada się stworzenie ogólnodostępnego terenu zielonego o charakterze rekreacyjnym i edukacyjnym, który jako przestrzeń publiczna będzie służyć miejscowej społeczności. Inwestycja wpłynie pozytywnie na zniwelowanie występującego deficytu ogólnodostępnych terenów zielonych w dzielnicy Zandka. Realizacja zadania wzbogaci funkcjonowanie zieleni w skali międzydzielnicowej, a efektem dodatkowym będzie miejsce służące lokalnej społeczności jako teren do spotkań sąsiedzkich i rekreacji” – czytamy w dokumencie.

Jako pierwsza informację o nowej inwestycji ekologicznej przekazała podczas majowej sesji Rady Miasta prezydent Zabrza Małgorzata Mańka–Szulik. Jak przypomniała, Zandka od kilku lat jest modernizowana, a perłą w koronie tych działań stał się budynek dawnej gazowni, przekształcony na centrum usług społecznych i aktywności senioralnej. Teraz przyszedł czas na inwestycję przyrodniczą, by choć trochę osłodzić mieszkańcom uciążliwości związane z sąsiedztwem stacji segregacji i przetwarzania odpadów komunalnych.

Nieformalnym ojcem chrzestnym planowanego przedsięwzięcia jest Tomasz Kalinowski, główny specjalista ds. terenów zieleni miejskiej w wydziale infrastruktury komunalnej Urzędu Miejskiego. - Ten projekt zrodził się we wstępnych zarysach już kilka lat temu. Ale był skalkulowany w zupełnie innych warunkach ekonomicznych, a więc przed wybuchem wojny na Ukrainie i wzrostem cen. Dlatego po odkurzeniu go i zaktualizowaniu, zgłosiliśmy do konkursu WFOŚiGW w Katowicach. Jak widać, musiał się spodobać, bo otrzymaliśmy maksymalną kwotę możliwego dofinansowania. Część innych gmin dostało mniejsze wsparcie. Teraz więc usiedliśmy i na podstawie tych wstępnych założeń, przystępujemy do konkretyzowania projektu inwestycyjnego – podkreśla urzędnik.

Inwestycja ma być zrealizowana na trójkątnym terenie o powierzchni 400 metrów kwadratowych, który aktualnie leży odłogiem i jest porośnięty dziką roślinnością z nielicznymi odrostami korzeniowymi od rosnących wcześniej robinii akacjowych. Zieleń pokrywa też glebę zawierającą gruz po rozebranym budynku mieszkalnym. Cały ten obszar zamyka niewielkie wzniesienie (rzędu 2–3 metrów) z gruzu i ziemi, leżące jednak już poza granicą działki planowanej do modernizacji. W narożniku u samego zbiegu ulic rośnie obecnie też jedno dojrzałe drzewo (robinia akacjowa), które zostanie zachowane.

Urzędnicy zamierzają teraz przekuć mankamenty tego terenu (zagruzowana i uboga gleba, dzika roślinność, bardzo nasłonecznione miejsce, prowizoryczne ścieżki) w walory umożliwiające urządzenie atrakcyjnego skweru w centralnym miejscu dzielnicy. - Planowane jest zastąpienie dawnego gruzowiska urządzonym piargiem skalnym, czyli rodzajem alpinarium, na które składać się będą skały, grysy i piękno roślin ozdobnych. Płynne przejście urządzonego piargu w gruzowe wypiętrzenie sąsiedniej działki ma dodatkowo podkreślać możliwości adaptacyjne przyrody do trudnych warunków wodnych i glebowych w podobnych lokalizacjach. Poprzednie tzw. przedepty zastąpią ścieżki biegnące w poprzek piargu–alpinarium. Pomysł powstawał na przestrzeni około dwóch ostatnich lat, ewoluując z czarno-białego nasadzenia lasku brzóz w otoczeniu czarnego bazaltu, aby we współpracy z mieszkańcami w radzie dzielnicy, uzyskać obecny kształt – wyjaśnia nasz rozmówca.

Nowy skwer w żaden sposób nie będzie można jednak nazwać zieleńcem, bo nie planuje się w ogóle klasycznego trawnika. – Chcę by była tam namiastka krajobrazu górskiego, ale bynajmniej nie mam na myśli połonin bieszczadzkich. Przymierzam do tego, by nasadzić tam trochę bardzo oryginalnych drzew, takich jak pochodząca z Japonii niskopienna brzoza pożyteczna. Ma ona docelowo zaledwie 5-7 metrów wysokości, ale już od wysokości 30-40 centymetrów rozchodzi się na boki na kilka konarów o bardzo białej korze – opisuje Kalinowski.

Innym niecodziennym rozwiązaniem będzie ustawienie na środku skweru tzw. alegorii drzewa. Chodzi o kilka surowych, drewnianych słupów, służących jako podpora dla rosnących dużych pnączy (drzewo jako drewniany szkielet pokryty liśćmi).

– Ten teren nie jest korzystny dla zwykłych roślin, z uwagi na glebę oraz bardzo silne nasłonecznienie. Dlatego pomyślałem o roślinności skalnej, bo z natury jest ona bardzo odporna na warunki atmosferyczne, a przy tym potrzebuje o wiele mniej wody i jest urodziwa. Takie rozwiązanie będzie także mniej kosztowne pod kątem bieżącego utrzymania, bo nie będzie trzeba systematycznie kosić trawnika ani podlewać całości. Doraźne prace pielęgnacyjne powinny być wystarczające. Inspiracją do zrealizowania takiego pomysłu był dla mnie powstający w Grzybowicach geopark, gdzie podobne rozwiązania parku skalnego z roślinnością już zostały wdrożone w życie - podsumowuje Tomasz Kalinowski.

 

 

Tekst ukazał się w Głosie Zabrza i Rudy Śląskiej (nr 21 z 25 maja 2023 roku) na kolumnie W STRONĘ NATURY, która jest współfinansowana przez Wojewódzki Fundusz Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej w Katowicach. Treści zawarte w publikacji nie stanowią oficjalnego stanowiska organów Wojewódzkiego Funduszu Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej w Katowicach.

 
Zobacz także

» Pieczywo szkodzi ptakom, więc w Parku Miejskim postawiono ziarnomat dla kaczek

W STRONĘ NATURY. Urządzenie do dystrybucji specjalistycznego ziarna do karmienia ptactwa, w tym kaczek pływających po Bytomce, stanęło w pobliżu tej rzeki przecinającej Zabrze na terenie Parku Miejskiego przy ul. Dubiela. Budzi pewne...

» Katowicki Fundusz przeznaczył pól miliona złotych na loty patrolowo-gaśnicze

RATUNEK Z POWIETRZA. Cztery Wojewódzkie Fundusze Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej: w Katowicach, Opolu, we Wrocławiu i w Krakowie, przeznaczą w tym roku na loty patrolowo-gaśnicze  800 tysięcy złotych. Katowicki Fundusz przekazał...

» Natura(lnie) w Zabrzu. Gra terenowa w lesie i finał konkursu fotograficznego na zakończenie kolejnego roku szkolnego z ekologią

W STRONĘ NATURY. W związku ze zbliżającym się końcem roku szkolnego, w IV Liceum Ogólnokształcącym im. Mikołaja Reja w Zabrzu Rokitnicy zorganizowano 31 maja finał III edycji ogólnomiejskiego projektu ekologicznego „Natura(lnie) w...

» W Zabrzu uruchomiono już osiemnastą zieloną pracownię. Tym razem na os. Kotarbińskiego

W STRONĘ NATURY. W Szkole Podstawowej nr 25 im. Jana Pawła II na Osiedlu Kotarbińskiego w Zabrzu (ul. Kotarbińskiego 18) oddano w ubiegły piątek do użytku Zieloną Pracownię, która jest już osiemnastą salą edukacji przyrodniczej i...

» Zabrzański punkt doradców energetycznych działa przy ul. 3 Maja 16

ZDROWY WYBÓR. Budżet programu Czyste powietrze, którego wnioski przyjmowane będą do 2027 roku, wynosi 103 miliardy złotych! W celu jego promocji oraz udzielenia konkretnej pomocy przy wnioskach katowicki Wojewódzki Fundusz Ochrony Środowiska...
 

FACEBOOK

 

    DO wynajęcia kawalerka    

w Centrum miasta,

na drugim piętrze,

w kamienicy.

Tel. 509556863

 


 

DREWNO opałowe,

pocięte, połupane,

300 zł/ m3.

Tel. 534-933-167 


 

Reklama
REKLAMA
Reklama
REKLAMA
Reklama
REKLAMA
Reklama
REKLAMA