KULTURA. W ostatnim dniu II Międzynarodowego Festiwalu im. Krzysztofa Pendereckiego Poziom 320 publiczność zgromadzona w Domu Muzyki i Tańca w Zabrzu mogła cieszyć się m.in. muzyką samego patrona. Koncert, który rozpoczął się o godz. 19, poprzedziła konferencja prasowa. O godz. 17.30 w Kawiarni Artystycznej DMiT profesor wraz z żoną Elżbietą Penderecką odpowiadali na pytania dziennikarzy. W spotkaniu z prasą udział wzięli również Jurek Dybał, dyrektor festiwalu oraz prezydent Zabrza, Małgorzata Mańka-Szulik. Podczas wczorajszego finału trzydniowej imprezy próżno byłoby szukać wolnych miejsc (w niemałej przecież sali). Wniosek może być tylko jeden... projekt Poziom 320 to znów strzał w dziesiątkę!  

Pod batutą Krzysztofa Pendereckiego i Jurka Dybały zagrała obchodząca 20-lecie Sinfonietta Cracovia oraz Orkiestra Filharmonii Zabrzańskiej. Dodatkową atrakcją był zaprojektowany przez profesora tubafon - gigantyczny instrument perkusyjny wykonany z rur PCV. Na scenie pojawił się również taniec oraz gra świateł i wizualizacje autorstwa Daniela Stryjeckiego. Precyzja, z jaką światła zostały „nałożone” na tancerki powalała na kolana! „Emanacje” na dwie orkiestry Pendereckiego tak bogatą oprawę wizualną zyskały...  dopiero w Zabrzu.

Podczas całego festiwalu, który rozpoczął się 25 października w najniżej położonej sali koncertowej w Polsce w Kopalni Guido (320 metrów pod ziemią) wzięli udział muzycy z Francji, Hiszpanii, Włoch i Holandii. Imprezie towarzyszyły przedstawienia multimedialne, projekcje filmowe oraz wystawa fotograficzna.