Reklama
REKLAMA

POGODA

Weather data OK
Zabrze
12 °C
Weather details

natura

CINEMA CITY

Reklama
REKLAMA

Rozkłady jazdy

 

 

AKCJA

 

plakat-trawy

Nasi partnerzy

Logo-ZBM-TBS

gornik zabrze herb du
GUIDO-NOWE

MOK

MGW-NOWE

 

perspektywa

ONLINE

Naszą witrynę przegląda teraz 220 gości 

GZ24.pl RSS

Reklama
REKLAMA
Aktualności
Wiedza urzędników i zarządców na temat ochrony ptaków i nietoperzy w mieście jest niewystarczająca Email
Ekologia
Wpisany przez Przemysław Jarasz napisz do autora    czwartek, 12 października 2017 15:16

W STRONĘ NATURY. Ptaki i nietoperze w miastach objęte są ochroną prawną przez cały rok: nie wolno ich zabijać, ranić, chwytać i przetrzymywać w domu, płoszyć, a także niszczyć i uniemożliwiać dostępu do schronień i gniazd. Ostatnio coraz więcej ginie ich jednak w wyniku nieprawidłowo przeprowadzanych remontów. Bo wbrew temu, co twierdzi część właścicieli i zarządców, zasiedlają one już blisko 90 procent budynków w miastach. Wykluczyć ich obecność może jedynie profesjonalna ekspertyza ornitologiczna i chiropterologiczna. Niestety, takich ekspertyz w załącznikach do wystąpień o pozwolenia na remont jest niewiele, bo… niewielu urzędników ich wymaga. Do tego dochodzą prace wykonywane jedynie na podstawie zgłoszenia. A ptaki i nietoperze - których w śląskich miastach żyje ponad 230 gatunków – giną...

 

Konferencję zorganizowaną w poniedziałek (9 października) w Katowicach przez Regionalną Dyrekcję Ochrony Środowiska i dofinansowaną przez Wojewódzki Fundusz Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej – skierowaną do pracowników wydziałów architektury i ekologii urzędów miast, nadzoru budowlanego, straży miejskich oraz właścicieli i zarządców nieruchomości - przewidziano jedynie na sto osób. Z tego też powodu zaproszenia wysłano do konkretnych podmiotów.

– Zainteresowanie konferencją okazało się tak ogromne, że listę zapełniliśmy w ciągu dwóch dni – tłumaczyła Małgorzata Zielonka-Alker, rzeczniczka prasowa RDOŚ. I choć każda z zaproszonych instytucji mogła wydelegować na nią jedynie dwie osoby, wielu chętnych odeszło z kwitkiem (z Zabrza przyjechali jedynie pracownicy Powiatowego Inspektoratu Nadzoru Budowlanego). A szkoda, bo stykając się często z tym problemem możemy z całą pewnością powiedzieć, że wśród zarządców, a nawet w urzędach, znajomość obowiązujących przepisów – nie mówiąc już o zwyczajach ptaków i nietoperzy oraz sposobach właściwej kompensacji likwidowanych siedlisk tych zwierząt – jest kiepska.

Jak traktowane są ptaki i nietoperze w naszych miastach wynika z liczby wydawanych zgód przez RDOŚ. Bo choć w naszym województwie wydaje się ich aż 30 procent (w skali kraju), to ich w porównaniu do ilości wykonywanych prac remontowych, zwłaszcza ociepleń elewacji – w których zazwyczaj ptaki mają swe schronienia – jest nadal znikoma (261 w 2015 roku, 179 w 2016 roku i 176 w roku bieżącym). Bloki na osiedlach, gdzie dokonuje się najwięcej termomodernizacji, najczęściej zamieszkują jerzyki. To ptaki, które niemal całe swoje życie spędzają w powietrzu, więc poza okresem lęgowym nie można zaobserwować ich bytności w szczelinach płyt czy stropodachach budynków, gdzie najchętniej zakładają gniazda. Tymczasem wiele niefachowych „ekspertyz” prowadzona jest poza okresem lęgowym, co daje fałszywe wyniki.

– Ostatnio spotkałem się z prośbą o wydanie ekspertyzy z półrocznej obserwacji obiektu w ciągu… dwóch dni! Oczywiście odmówiliśmy, a potem okazało się, że inwestor przyszedł do urzędu z „ekspertyzą” podpisaną przez inną osobę – mówi uczestnik konferencji, reprezentujący jedną ze śląskich organizacji ekologicznych. Mężczyzna wspomina nawet o swoistej „czarnej liście”, krążącej wśród inwestorów, na której obok tej organizacji umieszczono kilka innych podmiotów, które nie przystają na wydawanie fikcyjnych dokumentów.

- Roboty powinny być prowadzone co najmniej cztery metry od ptasich siedlisk. Jeśli już ze względów organizacyjnych lub technologicznych musimy przeprowadzać modernizację w okresie lęgowym, należy stosować rusztowania bez osłon. A jeśli to nie jest możliwe (np. przy ściąganiu azbestu), to należy robić to partiami, by nie zamykać ptaków w pułapce, z której nie mają wyjścia. Zwłaszcza jerzyków, które do „startu” przebiegającego lotem nurkującym, potrzebują sporej wysokości pod gniazdem – tłumaczy Marta Świtała z firmy Lark, wykonującej profesjonalne ekspertyzy ekologiczne. Z tego samego powodu budki dla tych ptaków na odnowionej elewacji należy umieszczać odpowiednio wysoko, najlepiej pod dachem. – Lecz nie na dachu, na ogniomurze, bo wówczas ich nie zasiedlą, nie mając możliwości swobodnego spadania przed lotem – dodaje Świtała.

Przyjazne przyrodzie są również coraz popularniejsze wśród świadomych zarządców łąki kwietne (specjalnie wysiewane i nie koszone) w pobliżu budynków. Tam pożywienie znajdują zarówno owady, jak i ptaki.

Zmieniły się zasady – o czym jak przekonaliśmy się nie wiedzą zarządcy dróg – oznaczania przeźroczystych ekranów osłonowych.

– Sylwetki ptaków drapieżnych, umieszczane jeszcze do niedawna na tych obiektach nie sprawdziły się. Nie odstraszają ptaków, które rozbijają się o niewidoczne dla siebie przeszkody. Omijają je jedynie nietoperze, które posługują się nie wzrokiem, a echolokacją. Zaleca się umieszczanie na ekranach widocznych z daleka poziomych pasów – tłumaczy Zielonka.

Niestety, część zarządców nie pozmieniała starych, nieskutecznych zabezpieczeń, czego dowodem są np. ekrany nad autostradą, na wiadukcie w ciągu ul. Legnickiej w Zabrzu-Makoszowach, o które – jak sygnalizują nam miłośnicy przyrody – rozbijają się nawet rzadsze w mieście pustułki. Tymczasem ani RDOŚ, ani wydział zarządzania kryzysowego UM Zabrze – po naszym zawiadomieniu o tej przykrej sprawie – od wiosny nie potrafią ustalić… właściciela ekranów! Mamy jednak zapewnienie wiceprezydent Zabrza, Katarzyny Dzióby, deklarującej kupno farb w sprayu, którymi zabrzańscy uczniowie chcą pomalować zdradzieckie ekrany.

 

Tekst ukazał się w Głosie Zabrza i Rudy Śląskiej (nr 41, 12 października 2017) na kolumnie W STRONĘ NATURY, która jest współfinansowana przez Wojewódzki Fundusz Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej w Katowicach. Treści zawarte w publikacji nie stanowią oficjalnego stanowiska organów Wojewódzkiego Funduszu Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej w Katowicach.

 
Zobacz także

» Pieczywo szkodzi ptakom, więc w Parku Miejskim postawiono ziarnomat dla kaczek

W STRONĘ NATURY. Urządzenie do dystrybucji specjalistycznego ziarna do karmienia ptactwa, w tym kaczek pływających po Bytomce, stanęło w pobliżu tej rzeki przecinającej Zabrze na terenie Parku Miejskiego przy ul. Dubiela. Budzi pewne...

» Bat na trucicieli. Nad kominami zabrzańskich domostw już niebawem będzie krążyć specjalistyczny dron

W STRONĘ NATURY. Dzięki pełnemu dofinansowaniu z programu Inicjatywa Antysmogowa Marszałka Województwa Śląskiego, Zabrze zakupiło pierwszy w historii miasta dron wyposażony w kamerę oraz specjalną sondę do mierzenia składu dymu...

» Katowicki Fundusz przeznaczył pól miliona złotych na loty patrolowo-gaśnicze

RATUNEK Z POWIETRZA. Cztery Wojewódzkie Fundusze Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej: w Katowicach, Opolu, we Wrocławiu i w Krakowie, przeznaczą w tym roku na loty patrolowo-gaśnicze  800 tysięcy złotych. Katowicki Fundusz przekazał...

» Natura(lnie) w Zabrzu. Gra terenowa w lesie i finał konkursu fotograficznego na zakończenie kolejnego roku szkolnego z ekologią

W STRONĘ NATURY. W związku ze zbliżającym się końcem roku szkolnego, w IV Liceum Ogólnokształcącym im. Mikołaja Reja w Zabrzu Rokitnicy zorganizowano 31 maja finał III edycji ogólnomiejskiego projektu ekologicznego „Natura(lnie) w...

» Krajobraz górski na Zandce? Niecodzienny pomysł uzyskał dofinansowanie. Będą skałki z roślinnością

W STRONĘ NATURY. Najpóźniej od jesieni przyszłego roku (ale możliwe, że znacznie wcześniej), mieszkańcy osiedla Zandka w Zabrzu będą mogli korzystać z nowatorskiego, przyrodniczego rozwiązania – ekologicznego skweru stylizowanego na...
 

GŁOS ZABRZA I RUDY ŚLĄSKIEJ - KUP ON-LINE

alt

FACEBOOK

 

    DO wynajęcia kawalerka    

w Centrum miasta,

na drugim piętrze,

w kamienicy.

Tel. 509556863

 


 

DREWNO opałowe,

pocięte, połupane,

300 zł/ m3.

Tel. 534-933-167 


 

Reklama
REKLAMA
Reklama
REKLAMA
Reklama
REKLAMA
Reklama
REKLAMA

KOMUNIKAT

Ważne: nasz portal wykorzystuje pliki cookies!

Używamy informacji zapisanych za pomocą cookies i podobnych technologii głównie w celach statystycznych, ale również reklamowych oraz w celu dostosowania naszych serwisów do indywidualnych potrzeb użytkowników. Mogą też stosować je współpracujący z nami reklamodawcy, firmy badające ruch w internecie oraz dostawcy aplikacji multimedialnych. W programie służącym do obsługi internetu - tzw. przeglądarce - można zmienić ustawienia dotyczące cookies.

Korzystanie z naszych serwisów internetowych bez zmiany ustawień dotyczących cookies oznacza, że będą one zapisane w pamięci urządzenia. Jeśli nie zgadzasz się na wykorzystanie tej technologii, dowiedz się TUTAJ jak ją wyłączyć.

Redakcja

Zabrzańska Spółdzielnia Pracy Dziennikarzy
Redakcja i Wydawnictwo
ul. Brysza 8, 41-800 Zabrze
Redaktor naczelny: Jakub Lazar
Reklama: reklama@gloszabrza.pl
Portal