Jaką pijemy wodę, skąd znalazła się w naszych kranach, czy jej nie zabraknie? – oto częste pytania zadawane latem. Dwa tygodnie temu pisaliśmy o naszej sytuacji hydrologicznej, dziś o remontach rurociągów. A następnym razem o tym, jakiej jakości jest teraz nasze kranowe H2O, bez którego nie da się żyć.
INWESTYCJE. Kiedyś dostęp do wody nie był tak oczywisty, prosty i łatwy dla mieszkańca jak dzisiaj. W XIX wieku na Górnym Śląsku ludzie byli zmuszeni pić wodę wątpliwej jakości, którą czerpali ze studni i zbiorników powierzchniowych. Wraz z rozwojem przemysłu warunki sanitarne się i tak jednak pogarszały i wtedy zaczęto budować wodociągi. Jedną z pierwszych sieci w regionie uruchomiono w 1883 roku w Zabrzu. Rozwijano ją przez dziesięciolecia. Jednak największe znaczenie miała ostatnia dekada, kiedy zainwestowano setki milionów złotych w nowoczesną technologię oczyszczania i dostarczania wody.
W oparciu o Decyzję Komisji Europejskiej z 2004 toku (oraz kilku dodatkowych formalności) w pierwszym etapie projektu Poprawy gospodarki wodno-ściekowej na terenie gminy Zabrze wykonano 127 km kanalizacji sanitarnej, 101 km kanalizacji deszczowej, 13 km wodociągów przesyłowych, 76 km sieci wodociągowej rozdzielczej, przebudowano oczyszczalnię ścieków Śródmieście. Prace prowadzone były w dzielnicach Grzybowice, Rokitnica, Kończyce, Os. Józefa, Os. Janek, Centrum, Makoszowy, Biskupice, Maciejów i Mikulczyce. Końcowa wartość projektu wyniosła około 141,3 milionów euro, przy czym 58,3 mln stanowiło dofinansowanie z Unii Europejskiej. Drugi etap prac objął: Pawłów, Zaborze Północ, Zaborze Południe, osiedle Borsig w Biskupicach, osiedle Piasek w Makoszowach, część Mikulczyc, osiedle Wyzwolenia, a także teren oczyszczalni ścieków Śródmieście, a wykonano: 76 km kanalizacji sanitarnej wraz z czterema przepompowniami ścieków, 76 km kanalizacji deszczowej, hermetyzację i dezodoryzację wybranych elementów oczyszczalni ścieków Śródmieście, wymieniono 32,5 kilometry sieci wodociągowej. Koszt tego etapu wyniósł około 221 milionów złotych przy dofinansowaniu z Unii Europejksiej wynoszącym około 96 mln. W efekcie miasto zostało skanalizowane do 99,90%, natomiast wodociąg dociera już wszędzie. Przebudowa oczyszczalni sprawiła, że Zabrzańskie Przedsiębiorstwo Wodociągów i Kanalizacji uzyskało także koncesję na wytwarzanie energii elektrycznej z biogazu. Dzięki unowocześnieniu całego systemu, gospodarka wodno-ściekowa na terenie Zabrza została dostosowana do nie tylko krajowych ale i unijnych ostrych norm. Wielki remont miał także pozytywny wpływ na środowisko: ograniczone zostały zrzuty ścieków do wód powierzchniowych i gruntu, co przyczyniło się do poprawy stanu czystości wód powierzchniowych i gruntowych oraz do ochrony zasobów wód podziemnych. Realizacja programu, który swym zakresem obejmował również odbudowę dróg i chodników, wpłynęła pozytywnie na wygląd miasta oraz poprawę infrastruktury. Dzięki rozbudowie i przebudowie sieci wodociągowej zapewnione zostało bezpieczeństwo zasilania w wodę o jakości odpowiadającej normom oraz właściwy rozkład ciśnień na obszarze całego miasta. A to nie koniec prac, bo trwa przebudowa oczyszczalni ścieków Mikulczyce. Inwestycja o wartości około 28 milionów złotych (dofinansowanie: 14 mln) obejmuje przebudowę części obiektów i budowę nowych. Zabrzańskie wodociągi kupiły również wyposażony w urządzenia najnowszej generacji samochód do wywozu nieczystości płynnych. Celem przebudowy jest dostosowanie jakości ścieków oczyszczonych do norm wynikających z dyrektyw unijnych. Prace mają się zakończyć jesienią.
Tekst ukazał się w Głosie Zabrza i Rudy Śląskiej (nr 31 z 1 sierpnia 2019) na kolumnie W STRONĘ NATURY, która jest współfinansowana przez Wojewódzki Fundusz Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej w Katowicach. Treści zawarte w publikacji nie stanowią oficjalnego stanowiska organów Wojewódzkiego Funduszu Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej w Katowicach.
|