WYDARZENIA. Zgodnie z obietnicą daną mieszkańcom, władze Rudy Śląskiej nie zgodziły się na budowę instalacji przetwarzania niebezpiecznych odpadów na terenie dawnych składowisk elektrowni Halemba. Zapadła decyzja odmawiająca określenia środowiskowych uwarunkowań dla realizacji tej inwestycji, co zablokowało inwestorowi starania o kolejne pozwolenia. Stronom oraz organizacjom ekologicznym działającym na prawach strony przysługuje odwołanie do Samorządowego Kolegium Odwoławczego w Katowicach, które powinno było wpłynąć do rudzkiego magistratu w ciągu 14 dni doręczenia im decyzji. Jeśli nie będzie protestów, decyzja stanie się prawomocna.

Przypomnijmy, że zakład odzysku odpadów i produkcji granulatu cementowego, betonu oraz mieszanek cementowo-żużlowo-kruszcowo-popiołowych, wykorzystywanych głównie do budowy dróg, miał powstać na terenie po składowisku pyłów dymnicowych elektrowni, zlokalizowanym zaledwie kilkaset metrów od najbliższych zabudowań w Halembie-Starej Kuźnicy. Na tego typu składowisku przez 50 lat od jego zamknięcia nie mogą być stawiane budynki, wykonywane wykopy, a także instalacje poza tymi, które związane są z jego funkcjonowaniem, co podkreślali protestujący mieszkańcy i organizacje ekologiczne. W ramach konsultacji dotyczących raportu o oddziaływaniu przedsięwzięcia na środowisko wpłynęło do urzędu 138 wniosków i uwag oraz dwie petycje, podpisane przez blisko tysiąc osób!

Tekst ukazał się w Głosie Zabrza i Rudy Śląskiej (nr 39, 28 września 2017) na kolumnie W STRONĘ NATURY, która jest współfinansowana przez Wojewódzki Fundusz Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej w Katowicach. Treści zawarte w publikacji nie stanowią oficjalnego stanowiska organów Wojewódzkiego Funduszu Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej w Katowicach.