MY i ŚRODOWISKO. Pierwszą elektrociepłownię (Ekologiczne Centrum Odzysku), na 16-hektarowych nieużytkach przy Drogowej Trasie Średnicowej, pomiędzy rudzkimi dzielnicami Nowy Bytom, Ruda Południowa i Chebzie wybuduje firma Eneris. Prace mają rozpocząć się w marcu, po niwelacji terenu i wykonaniu dojazdów. Energia ma z niej popłynąć już w sezonie 2019-2020. Do Urzędu Miejskiego w Rudzie Śląskiej wpłynął zaś niedawno wniosek o rozbudowę elektrociepłowni Mikołaj przy ul. Szyb Walenty. Nowy blok ma być zasilany czystymi ekologicznie odpadami, wcześniej posortowanymi. Obydwie inwestycje budzą jednak nie tylko konsternację mieszkańców, ale i sprzeciw. „Mówienie o niskiej szkodliwości ekologicznej w przypadku aż dwóch spalarni, to retoryka przyjęta przez urzędników i inwestorów, którzy po prostu chcą zrealizować swoje cele” – czytamy na stronie stowarzyszenia Rudzianie Razem. - Od pomysłu do realizacji drugiej spalarni jeszcze długa droga - twierdzą natomiast wywołani do tablicy rudzcy urzędnicy. Zapowiadają, że w tej sprawie przeprowadzą konsultacje społeczne.
Przedstawiciele stowarzyszenia przekonują, że w przypadku inwestycji Mikołaj, nawet najlepsze zabezpieczenia nie są w stanie zapobiec awariom i niszczeniu środowiska. Decydenci przekonują jednak, że jest wręcz odwrotnie, bo zakład przyczyni się do rozwiązania problemu zagospodarowania odpadów z potencjałem energetycznym, a nie nadających się do recyklingu i składowania. Tego typu spalarnie są zresztą uwzględniane w planach gospodarki odpadami dla całego województwa na lata 2016-2022.
Pewna na razie jest inwestycja firmy Eneris. Zgodnie z zapowiedziami ma to być zaawansowana technologicznie elektrociepłownia pozwalająca na jednoczesne wytwarzanie w tzw. trigeneracji energii elektrycznej, ciepła i chłodu na bazie paliwa odnawialnego pochodzącego z odpadów resztkowych i osadów. Dodatkowo, dzięki stworzeniu źródła dostarczającego równocześnie energię cieplną i elektryczną oraz chłód, w Rudzie Śląskiej mogą zostać zlokalizowane zaawansowane technologicznie firmy, takie jak centra przetwarzania danych. W pobliżu mogą również powstać np. chłodnie spożywcze, zakłady przemysłowe oraz centra logistyczne, co w praktyce oznacza nowe miejsca pracy. Dzięki budowie elektrociepłowni z tytułu podatków do budżetu Rudy Śląskiej ma wpływać blisko 1,3 mln zł rocznie. Dla mieszkańców nowy obszar inwestycyjny oznacza z kolei uporządkowanie terenu leżącego odłogiem oraz przeznaczenie fragmentu przestrzeni na ich potrzeby (miejsce rodzinnych spotkań przy grillu, plac zabaw, obiekt sportowy, alejki spacerowe). W projekcie założono zresztą nawiązanie do regionalnej architektury oraz wykorzystanie elementów przyrody, takich jak ogrody wertykalne czy dachowe. Inwestor (prace mają być prowadzone z lokalnym rudzkim partnerem – Drogopolem) zapowiada, że będzie pięknie, czysto i ekologicznie...
Tekst ukazał się w Głosie Zabrza i Rudy Śląskiej (nr 1, 5 stycznia 2017) na kolumnie W STRONĘ NATURY, która jest współfinansowana przez Wojewódzki Fundusz Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej w Katowicach. Treści zawarte w publikacji nie stanowią oficjalnego stanowiska organów Wojewódzkiego Funduszu Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej w Katowicach. |