Reklama
REKLAMA
Bomba do „rozbrojenia”. Największe składowisko odpadów chemicznych w województwie jest blisko Zabrza Email
Wpisany przez Jakub Lazar napisz do autora    czwartek, 04 sierpnia 2016 09:36

WYDARZENIA. 11 lipca, podczas XXVIII sesji Rady Miasta przyjęto apel o „pilnym podjęciu działań niezbędnych do kompleksowej i ostatecznej likwidacji zagrożeń, jakie stwarzają odpady niebezpieczne po przedsiębiorstwie państwowym Zakłady Chemiczne Tarnowskie Góry w Tarnowskich Górach”. Sprawa od wielu lat spędza sen z powiek nie tylko ekologom, ale także politykom - tereny po byłych zakładach to największa bomba ekologiczna naszego województwa. Sprawa rekultywacji tamtejszych odpadów ciągnie się od 1994 roku. Dotychczas unieszkodliwiono ich 70%, jednak pozostałe nadal zagrażają zbiornikowi wód podziemnych, z którego wodę pije ponad milion mieszkańców naszego regionu. Na prace (do neutralizacji pozostało jeszcze 425 tys. metrów sześciennych odpadów) pilnie potrzeba około 100 milionów złotych oraz dobrej woli wszystkich zainteresowanych podmiotów, w tym także władz sąsiednich miast.
Wiosną tego roku w Tarnowskich Górach z udziałem m.in. samorządców odbyła się konferencja dotycząca tej sprawy. Po raz kolejny okazało się, że wielkim problemem jest także status prawny odpadów. Część z nich zalega bowiem nie na gruntach Skarbu Państwa, lecz na terenach prywatnych. Niektórzy prawnicy podkreślali jednak na spotkaniu, że wyrokiem sądowym to Zakłady Chemiczne są właścicielem niebezpiecznych odpadów, a organem założycielskim Urząd Wojewódzki, co można sprowadzić do tego, że pośrednio za wszystkie odpady odpowiada Skarb Państwa. I to Skarb Państwa powinien zabezpieczyć środki na ich usunięcie, a więc starosta tarnogórski.

Innego zdania był Andrzej Pilot, prezes Wojewódzkiego Funduszu Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej w Katowicach. Uznał, że nie jest możliwe poradzenie sobie z problemem na poziomie samorządowym, a do kompleksowego usunięcia zagrożenia konieczne będzie wsparcie parlamentarzystów. - Sam nie jestem pewny uwarunkowań formalno-prawnych, na podstawie których można by się ubiegać o środki. Tak naprawdę po dwudziestu latach jesteśmy w punkcie wyjścia - powiedział.

Podobne zdanie wyrazili m.in. Daria Kolonko reprezentująca Urząd Wojewódzki oraz Henryk Bonk, który wypowiadał się w imieniu starostwa. - Obecnie nie ma możliwości prawnych do usunięcia odpadów z terenów prywatnych - stwierdził.
Problem własności to nie jedyny, który stoi na przeszkodzie likwidacji Zakładów Chemicznych, które wciąż figurują w Krajowy Rejestr Sądowy. Ich wykreślenie nie będzie proste, ponieważ na przedsiębiorstwie ciąży ok. 3,6 mln zł długu, który powinien spłacić Skarb Państwa. Poseł Tomasz Głogowski już w zeszłym roku interweniował w tej sprawie w Ministerstwie Finansów. Otrzymał odpowiedź, że dług będzie spłacony, jeśli dłużnik zostanie... wykreślony z KRS. Sprawa jednak „drgnęła”: rada nadzorcza WFOŚiGW na swym posiedzeniu 21 lipca przychyliła się do wniosku zarządu Funduszu w sprawie udzielenia Skarbowi Państwa, reprezentowanemu przez starostę tarnogórskiego, promesy dofinansowania do kwoty 16.772.820 zł na zadanie Likwidacja zwałowiska nr 4, 4a i 6 oraz dokończenie wyburzeń, rekultywacji zwałowisk i obszaru zakładowego na terenie byłych Zakładów Chemicznych Tarnowskie Góry. Termin ważności promesy upływa z końcem roku. Celem przedsięwzięcia jest unieszkodliwienie poprzez składowanie na centralnym składowisku odpadów w Tarnowskich Górach ok. 153 tysięcy metrów sześćiennych odpadów zalegających na zwałowiskach, w tym również skażonego gruntu oraz gruzu po wyburzeniach obiektów budowlanych pozostałych na terenie zlikwidowanych Zakładów Chemicznych Tarnowskie Góry. 

 

 

Tekst ukazał się w Głosie Zabrza i Rudy Śląskiej (nr 31, 4 sierpnia 2016) na kolumnie W STRONĘ NATURY, która jest współfinansowana przez Wojewódzki Fundusz Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej w Katowicach. Treści zawarte w publikacji nie stanowią oficjalnego stanowiska organów Wojewódzkiego Funduszu Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej w Katowicach.

 
Zobacz także

» Wzięli się za sprzątanie

27 marca o godzinie 11.10 w I Liceum Ogólnokształcące im. prof. Zbigniewa Religi (Zabrze, ul. Wolności 323) ruszyła akcja Wiosenne sprzątanie, której inicjatorami była Młodzieżowa Rada Zabrza. Wyposażeni w worki i rękawiczki nauczyciele...

» Kalima u Kamila

Nawet dwa w tygodniu „ataki” piasku saharyjskiego nie są na szczęście groźne dla zdrowiaW okresie Wielkanocy nastąpił pierwszy w tym roku poważny incydent związany z napływem pyłu pustynnego znad Sahary nad Polskę. W ubiegły weekend...

» Pieczywo szkodzi ptakom, więc w Parku Miejskim postawiono ziarnomat dla kaczek

W STRONĘ NATURY. Urządzenie do dystrybucji specjalistycznego ziarna do karmienia ptactwa, w tym kaczek pływających po Bytomce, stanęło w pobliżu tej rzeki przecinającej Zabrze na terenie Parku Miejskiego przy ul. Dubiela. Budzi pewne...

» Katowicki Fundusz przeznaczył pól miliona złotych na loty patrolowo-gaśnicze

RATUNEK Z POWIETRZA. Cztery Wojewódzkie Fundusze Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej: w Katowicach, Opolu, we Wrocławiu i w Krakowie, przeznaczą w tym roku na loty patrolowo-gaśnicze  800 tysięcy złotych. Katowicki Fundusz przekazał...

» Natura(lnie) w Zabrzu. Gra terenowa w lesie i finał konkursu fotograficznego na zakończenie kolejnego roku szkolnego z ekologią

W STRONĘ NATURY. W związku ze zbliżającym się końcem roku szkolnego, w IV Liceum Ogólnokształcącym im. Mikołaja Reja w Zabrzu Rokitnicy zorganizowano 31 maja finał III edycji ogólnomiejskiego projektu ekologicznego „Natura(lnie) w...
 

FACEBOOK

 

    DO wynajęcia kawalerka    

w Centrum miasta,

na drugim piętrze,

w kamienicy.

Tel. 509556863

 


 

DREWNO opałowe,

pocięte, połupane,

300 zł/ m3.

Tel. 534-933-167 


 

Reklama
REKLAMA
Reklama
REKLAMA
Reklama
REKLAMA
Reklama
REKLAMA